Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Marzenie polskiego związkowca: 10 lat pewnej pracy

0
Podziel się:

"Solidarność" będzie się domagać, aby ustawowo zagwarantować zatrudnienie pracownikom w firmach przeznaczonych do restrukturyzacji czy prywatyzacji. "I wara kibicom od nas" - mówi Money.pl Janusz Śniadek, szef NSZZ "Solidarność".

Marzenie polskiego związkowca: 10 lat pewnej pracy

*"Solidarność" będzie się domagać, aby ustawowo zagwarantować zatrudnienie pracownikom w firmach przeznaczonych do restrukturyzacji czy prywatyzacji. "I wara kibicom od nas" - mówi Money.pl Janusz Śniadek, szef NSZZ „Solidarność”. *Pracownicy zakładów Hartwig dzięki związkom zawodowym dostali roczną gwarancję zatrudnienia. Są oburzeni. Domagali się trzech lat, kompromisowo zeszli do dwóch, skończyło się „zaledwie” na roku.

Związkowców w ostatnich latach nie satysfakcjonuje roczna gwarancja pracy w prywatyzowanym zakładzie, bo normą zaczynają być gwarancje dziesięcioletnie.
I to nie tylko w przedsiębiorstwach, które są prywatyzowane, ale także w tych, które są restrukturyzowane.

„Bo taka jest cena spokoju społecznego” – z rozbrajającą szczerością mówią twardzi związkowi negocjatorzy.

Związkowcy w ostatnich latach wiele zwojowali dla swoich pracowników, choć raczej się tym nie chwalą. Gdy przed rokiem okazało się, że sektor energetyczny zapewnił sobie gwarancje pracy, zrobiła się wrzawa, natomiast spółek z gwarancjami pracy jest dużo więcej.

Ile? Tego - jak ustaliliśmy - nikt nie monitoruje.

Ministerstwo Skarbu nie rejestruje, które spółki zawierają tego typu ochronę pracowniczą, ani też nie oszacowało nigdy, jakiego rodzaju obciążenia finansowe stanowią owe pakiety socjalne. Według niezależnych ekonomistów, wpływy z prywatyzacji w związku z gwarancjami zatrudnienia mogą być aż o 15 proc. niższe.
_ Zobacz całą rozmowę z Januszem Śniadkiem _

Sukcesy związkowe

„Solidarność” zapowiada, że związek chciałby ustawowych gwarancji zatrudnienia dla pracowników w przedsiębiorstwach restrukturyzowanych lub prywatyzowanych. Obecnie o pakiety socjalne walczą pracownicy m.in. w Zachemie, Poczcie Polskiej i Jelfie.
Związkowcy – tak ich natura – biorą, co mogą i czasem eskalują żądania do absurdu. W warszawskim STOEN-ie domagali się gwarancji zatrudnienia dla dzieci pracowników.
W zależności od pozycji w firmie bywa, że mają wpływ na wybór inwestora. Np. w Jelfie związek zawodowy opiniował litewski Sanitas. A teraz czekają, aż Sanitas wypowie się na temat gwarancji pracy (chcą jej przez 10 lat) oraz wysokości premii świątecznej i prywatyzacyjnej.

Związkowcy Polmosu Białystok wywalczyli u swego nowego inwestora – Central Europeen Distribution Corporation nie tylko pracę dla wszystkich, ale i premię prywatyzacyjną wysokości 10 miesięcznych pensji.

Ale najdroższy pakiet socjalny udało się wynegocjować związkom zawodowym w Hucie Częstochowa, dla niemal 5 tys. pracowników. Otrzymali oni 10-letnie gwarancje zatrudnienia, a w przypadku zwolnienia – 20-krotność miesięcznej pensji. Do tego bonus prywatyzacyjny. W sumie na pakiet ten ukraiński Donbas musiał stworzyć 800 mln. zł. rezerwy.

| SUKCESY ZWIĄZKOWCÓW |
| --- |
| Przykładowe pakiety socjalne wywalczone przez związkowców w ostatnich 5 latach: Elektrownia Połaniec * 10 lat gwarancji pracy *Zakłady Energetyczne Energa 10 lat gwarancji pracy Polfa Warszawa i Polfa Tarchomin 10 lat gwarancji pracy Śląska Spółka Cukrowa * 40 miesięcy gwarancji zatrudnienia *Telekomunikacja Polska 3,5 roku gwarancji pracy |

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)