Mubarak w stanie krytycznym. Jeszcze żyje?

Wysłannik Polskiego Radia do Egiptu dowiedział się, że Mubarak ma wodę w płucach i już 5 razy zatrzymała się praca jego serca. Państwowa egipska agencja informacyjna podała że Mubarak jest a stanie śmierci klinicznej. Następnie światowe agencje doniosły, że nie jest to śmierć kliniczna a śpiączka i że umieszczono go pod respiratorem. Wcześniej informowano, że Mubarak przeszedł udar mózgu, a lekarze oceniali jego stan zdrowia jako krytyczny.

Były prezydent został przeniesiony z więzienia do wojskowego szpitala, o co zabiegała rodzina.

Tymczasem kilkadziesiąt tysięcy Egipcjan protestowało na placu Tahrir. Sprzeciwiali się przejęciu przez radę wojskową uprawnień rządu i parlamentu. Demonstrację zwołało Bractwo Muzułmańskie a przyłączyli się do niej aktywiści z ruchów przeciwników Mubaraka. W Egipcie trwa liczenie głosów po weekendowych wyborach prezydenckich - jednak obaj kandydaci Ahmed Szafik i Mohamed Mursi ogłosili już swoje zwycięstwo.

_ Koniec z władzą wojska _ - to było najczęściej powtarzane hasło. Demonstranci krytykowali także sztab wyborczy Shafika za podawanie nieprawdziwych rezultatów głosowania. Sztab ogłosił, że Szafik - ostatni premier za czasów Mubaraka, jest kolejnym prezydentem Egiptu.
Takie informacje wzbudzają falę krytyki i jednoczą opozycję liberalną oraz Salafitów czyli radykalnych islamistów i Bractwo Muzułmańskie.

84-letni Mubarak od 2 czerwca przebywał w więziennym szpitalu, gdzie trafił prosto z sądu po wyroku skazującym go na dożywocie. Sąd uznał go winnym śmierci demonstrantów, podczas protestów egipskiej arabskiej wiosny na początku 2011. Pod ich wpływem, 11 lutego 2011 roku Mubarak ustąpił ze stanowiska po 30 latach sprawowania władzy. Mubarak rządził Egiptem od 1981 roku.