Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Mysior
|

Mysior: Lepper oświecił Tuska pomysłami

0
Podziel się:

Pomysł sięgania po kasę z Narodowego Banku Polskiego, w celu ratowania dziurawego budżetu powrócił jak bumerang.

Mysior: Lepper oświecił Tuska pomysłami

*Pomysł sięgania po kasę z Narodowego Banku Polskiego, w celu ratowania dziurawego budżetu, nieoczekiwanie powrócił jak bumerang. Stawia premiera w jednym szeregu z prekursorami tegoż pomysłu - Andrzejem Lepperem i Romanem Giertychem. *

Wspomniani panowie, piastujący wówczas jedne z najwyższych stanowisk w państwie, doszli do wniosku, że pieniądze, które są w posiadaniu banku centralnego najzwyczajniej się marnują. A oni chętnie zrobiliby z nich pożytek. Próba zagospodarowania rezerw walutowych na szczęście się nie powiodła. Idea została uznana za szaloną i skwitowana uśmieszkiem niedowierzania podobnie jak wiele innych równie śmiałych teorii głoszonych przez obydwu panów.

Dziś rządowi nie jest jednak do śmiechu. Zresztą wszystkim płacącym podatki również. Zamach nasze kieszenie niebawem może stać się faktem. Chyba, że uda się doprowadzić do szczęśliwego finału to, czego jeszcze nie tak dawno domagali się wyśmiewani Lepper i Giertych.

Premier jednak poszedł nieco dalej i zdążył policzyć, ile NBP będzie w stanie dołożyć do budżetu. Wyszło tego niemało. Tym samym szef rządu zdradził tajemnicę nieznaną nawet ekonomistom. Okazało się, że posiada wiedzę na temat kursu dolara i euro na koniec tego roku! Przy okazji tych szacunków nasuwa się oczywiste pytanie: czy za prognozami tegorocznego wzrostu PKB nie stali ci sami ludzie?

Żeby w ogóle mówić o wypłacaniu zysków jak uczynił to premier trzeba je najpierw mieć. Nikomu chyba nie trzeba przypominać co działo się z naszą walutą w ciągu ostatniego roku i ile mogą być warte ewentualne prognozy. W tej burzy pomysłów na łatanie przyszłorocznego budżetu niestety premier wykazał się niebywałym optymizmem i naiwnością zarazem.

Bardzo mnie ciekawi co teraz czują wyśmiewani, pierwsi pomysłodawcy ogołocenia NBP z nadmiaru gotówki, gdy widzą jak premier z prezydentem dyskutuje o czymś, co w _ ich czasach _ było absurdalne i niemożliwe, jak o ostatniej desce ratunku.

Autor jest dziennikarzem i analitykiem Money.pl.

wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)