Do wypadku doszło rano w pobliżu miejscowości Griffen w austriackiej Karyntii. Kierująca samochodem żona sportowca została ranna. Przewieziono ją do szpitala w Klagenfurcie.
Attache prasowy polskiej ambasady w Wiedniu, Sławomir Wolny potwierdził w rozmowie z Polskim Radiem, że ofiarą wypadku na austriackiej autostradzie jest 24-letni siatkarz z Łodzi. Arkadiusz Gołaś jechał z żoną do Włoch. Miał tam jako zawodnik kontraktowy grać w jednym z klubów.
Z niewyjaśnionych przyczyn srebrna Toyota Avensis nagle skręciła w prawo i uderzyła w metalowa barierkę, a następnie wpadła na betonową ścianę, służącą do tłumienia halasu. Polski siatkarz zginął na na miejscu. Jego żona, która doznała wstrząsu mózgu, nie pamięta okoliczności, w jakich doszło do wypadku.