Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Na co pójdzie "becikowe"?

0
Podziel się:

Handlowcy wątpią, czy pieniądze, otrzymane przez rodziców jako "becikowe", zostaną wydane na produkty dla niemowlaków. "Gazeta Wyborcza" pisze, że ani producenci tych artykułów, ani handlowcy nie spodziewają się ożywienia w branży.

Handlowcy wątpią, czy pieniądze, otrzymane przez rodziców jako "becikowe", zostaną wydane na produkty dla niemowlaków. "Gazeta Wyborcza" pisze, że ani producenci tych artykułów, ani handlowcy nie spodziewają się ożywienia w branży.

Izolda de Saint-Paul z sieci supermarketów Real mówi, że wprowadzenie "becikowego" nie spowoduje wzrostu sprzedaży artykułów dla niemowląt. Z jednej strony bowiem "becikowe" jest tylko kroplą w morzu wydatków, jakie muszą ponieść rodzice po urodzeniu dziecka. Z drugiej strony pewne rzeczy dla niemowlaka i tak trzeba kupić, niezależnie od tego ile się ma pieniędzy. Tak więc dzięki "becikowemu" ktoś może kupić na przykład tylko droższe łóżeczko lub wózek. Małgorzata Szlendak z koncernu Nestle Polska, sprzedającego między innymi zupy i odżywki dla niemowląt, nie spodziewa się wzrostu obrotów. Przez pierwsze kilka miesięcy dzieci karmi się bowiem piersią i, zdaniem Małgorzaty Szlendak, przez ten czas "becikowe" się rozejdzie. Pragnący zachować anonimowość prezes jednej z agencji reklamowych powiedział "Gazecie", że na "becikowym" najbardziej skorzysta Kompania Piwowarska. Rodzice przeznaczą bowiem pieniądze na urządzenie chrzcin i "pępkowego".

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)