Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na Śląsku zlikwidowano cztery nielegalne stacje paliw

0
Podziel się:

Śląscy celnicy i policjanci zlikwidowali cztery nielegalne stacje paliw, na których tankowano olej opałowy. W całej sprawie podejrzanych jest około 100 osób, 45 z nich zostało aresztowanych.

Śląscy celnicy i policjanci zlikwidowali cztery nielegalne stacje paliw, na których tankowano olej opałowy - poinformowała w środę PAP rzeczniczka Izby Celnej w Katowicach Elżbieta Gowin. W całej sprawie podejrzanych jest około 100 osób, 45 z nich zostało aresztowanych.

�To największy sukces śląskich służb celnych w tym roku. Celnicy wpadli na trop przestępczego łańcucha, kiedy w wyniku prowadzonych działań operacyjnych namierzyli +stację benzynową+, handlującą olejem opałowym niezgodnie z jego przeznaczeniem� - powiedziała Gowin.

Nielegalna stacja znajduje się na obrzeżach Zabrza i formalnie działała jako baza magazynowa paliw. Faktycznie odbywała się tam sprzedaż detaliczna, tylko dla wtajemniczonych. Stacja, usytuowana w miejscu niewidocznym z drogi, celowo była nieoznakowana. Podejrzenia celników wzbudził fakt, iż kontrolowane w jej rejonie pojazdy napędzane były olejem opałowym.

�Celnicy i policjanci wkroczyli na stację w momencie, gdy zajechała tam cysterna z kolejną dostawą oleju opałowego. Kierowca zaś posiadał fakturę na olej napędowy. W tym czasie na stację podjeżdżały samochody z zamiarem tankowania� - powiedziała Gowin.

Przestępcza firma powiązana była z trzema innymi, dlatego celnicy wraz z policją wkroczyli równocześnie na teren pozostałych podmiotów.

Z zatrzymanej cysterny i siedmiu zbiorników zainstalowanych na terenie nielegalnych stacji celnicy pobrali próbki paliwa do badań laboratoryjnych. Badania potwierdziły, że był tam olej opałowy. Kierowca cysterny, właściciel stacji i magazynier zostali zatrzymani przez policję.

Zabezpieczono dokumentację księgową, która była prowadzona na potrzeby ewentualnej kontroli (fikcyjne i sfałszowane faktury) i skonfiskowano ponad 100 tysięcy litrów paliwa. Wysokość należnej akcyzy, na uszczuplenie której narażono Skarb Państwa wynosi - chodzi tylko z zabezpieczone paliwo - blisko 190 tysięcy złotych.

Prowadzący sprawę doszli do przekonania, że namierzone stacje są tylko ogniwem w długim łańcuchu przestępczym. Dotychczas w całej sprawie podejrzanych jest już około 100 osób, 45 z nich zostało aresztowanych.

�Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie, która, jej zdaniem, ma charakter rozwojowy� - podkreśliła Gowin.

Straty Skarbu Państwa wynikające z tego procederu wynikają z różnic w wysokości akcyzy. Dla 1000 litrów oleju napędowego wynosi ona 1180 zł, podczas gdy dla opałowego - tylko 233 zł.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)