Doktor Łukasz Święcicki z Instytutu Psychiatrii i Neurologii podkreśla, że sezonowe zmiany nastroju dotyczą jednej czwartej części społeczeństwa. Od trzech do pięciu procent społeczeństwa cierpi na zimową depresję. Sezonowe zmiany nastroju nie są groźne. Natomiast jeśli zły nastrój jest przyczyną zaniedbywania naszych obowiązków powinniśmy udać się do lekarza psychiatry. Nie leczona depresja może prowadzić do poważnych problemów.
Aby ustrzec się przed zimową depresją, dokor Święcicki radzi naświetlania specjalnymi lampami lub długie spacery. Najlepiej jednak byłoby wyjechać do ciepłych krajów i wrócić na wiosnę. Podkreśla, że niektórzy jego pacjenci tak robią i jest to skuteczne.