Pomysły mające na celu ograniczanie niezależności banku centralnego, zmianę jego celów działania są szkodliwe dla polskiej gospodarki - uważa Anna Trzecińska, członek zarządu Narodowego Banku Polskiego.
"Narodowy Bank Polski, w myśl obowiązujących przepisów polskiego prawa, dba o stabilność cen i wspiera rozwój gospodarczy kraju” – powiedziała Trzecińska ISB.
„Pomysł, aby wbrew porządkowi konstytucyjnemu i międzynarodowym zobowiązaniom naszego kraju ograniczyć niezależność polskiego banku centralnego, zmienić jego cele i filozofię działania jest szkodliwy dla rozwoju polskiej gospodarki i warunków życia Polaków" – dodała.
W czwartek rano Samoobrona zapowiedziała, że złoży wkrótce projekt nowelizacji ustawy o NBP, przewidujący m.in. nałożenie na bank centralny obowiązku dbania o wzrost PKB i zmniejszanie bezrobocia, oprócz starań o stabilność cen.
Projekt zakłada też możliwość odwołania prezesa NBP, jeśli Sejm nie przyjmie raportu z wykonania założeń polityki pieniężnej. Kilka klubów parlamentarnych ocenia ten projekt pozytywnie.
W przypadku uchwalenia przez Sejm noweli ustawy o Narodowym Banku Polskim autorstwa Samoobrony, kadencja obecnej Rady Polityki Pieniężnej wygaśnie w ciągu 30 dni, wynika z projektu noweli.
Dodatkowo Samoobrona proponuje, by „system ustalania kursu walutowego w stosunku do walut obcych, określa, w drodze rozporządzenia, Rada Ministrów, po zasięgnięciu opinii Rady”.
O projekcie wypowiadali się wcześniej pozytywnie przedstawiciele Ligi Polskich Rodzin, Polskiego Stronnictwa Ludowego, a także Artur Zawisza z Prawa i Sprawiedliwości.
Po południu przeciw nowelizacji ustawy o NBP opowiedział się premier Kazimierz Marcinkiewicz.