Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nie ma zgody w PSL

0
Podziel się:

Posłeł Janusz Piechociński ustąpił z prezydium
klubu parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego
Piechociński i Bogdan Pęk głosowali dzisiaj wbrew
dyscyplinie klubowej PSL - opowiedzieli się za odrzuceniem
w pierwszym czytaniu prezydenckiego projektu nowelizacji
ustawy lustracyjnej. Po tym incydencie zebrał się klub
Stronnictwa.

Posłeł Janusz Piechociński ustąpił z prezydium klubu parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego Piechociński i Bogdan Pęk głosowali dzisiaj wbrew dyscyplinie klubowej PSL - opowiedzieli się za odrzuceniem w pierwszym czytaniu prezydenckiego projektu nowelizacji ustawy lustracyjnej. Po tym incydencie zebrał się klub Stronnictwa. Po posiedzeniu poseł Piechociński oświadczył, że ustąpił z prezydium klubu, natomiast pozostaje w PSL oraz w klubie. Bogdan Pęk nie chciał się wypowiadać. Szef klubu PSL Marek Sawicki powiedział tylko, że jeszcze nie zapadła decyzja co do ewentualnych konsekwencji wobec dwóch posłów, którzy złamali dyscyplinę klubową. Przed południem z członkostwa w klubie parlamentarnym PSL zrezygnował Dariusz Grabowski. Grabowski, występujący wczoraj w Sejmie w imieniu koalicyjnego PSL u skrytykował - między innymi - pomysł opodatkowania dochodów z oszczędności i likwidacji dużej ulgi budowlanej. Swoim wystąpieniem wprawił w osłupienie koalicjantów z SLD i osobiście ministra finansów Marka
Belkę. Po wczorajszej debacie z posłem Grabowskm rozmawiał prezes PSL, wicepremier Jarosław Kalinowski. Na porannym posiedzeniu klubu Dariusz Grabowski złożył rezygnację. Nie wiadomo, czy poseł złożył rezygnację dobrowolnie, czy też został do niej zmuszony. Poseł powiedział jedynie dziennikarzom, że jego wystąpienie w debacie było uzgodnione zarówno z klubem PSL u, jak i wicepremierem Belką. Jarosław Kalinowski potwierdził, że Grabowski nie jest już posłem PSL - u. Nie chciał natomiast odnieść się do jego twierdzenia, że wystąpienie w debacie było uzgodnione z klubem.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)