Rosyjscy armatorzy zapłacili władzom Senegalu karę 600 mln franków CFA (1,24 mln dolarów) za uwolnienie dwóch trawlerów zatrzymanych za nielegalne połowy na wodach tego zachodnioafrykańskiego państwa - poinformował współpracownik armatorów.
Trawlery Oleg Najdenow i Kapitan Bogomołow zatrzymano 4 stycznia w pobliżu morskiej granicy Senegalu z Gwineą Bissau.
- _ Grupa rosyjskich armatorów zapłaciła 400 mln franków CFA (827 tys. dolarów) za Olega Najdenowa i 200 mln franków CFA (414 tys. dolarów) za Kapitana Bogomołowa _ - powiedział agencji Reuters senegalski doradca armatorów Mayoro Mbaye.
Zastrzegający sobie anonimowość rosyjski dyplomata potwierdził, iż władze Senegalu otrzymały równowartość 1,24 mln dolarów.
Senegal twierdzi, że nielegalne połowy, dokonywane głównie przez statki z byłego bloku radzieckiego, wyrządzają mu straty, które szacuje na 120 mld franków CFA (250 mln dolarów) rocznie.
Według rosyjskiej federalnej agencji rybołówstwa w momencie zatrzymania Oleg Najdenow znajdował się na wodach terytorialnych Gwinei Bissau i nie przeprowadzał połowu. Kapitan tego trawlera Wadim Mantorow skarżył się wobec rosyjskich mediów na to, co określił jako nadmierne użycie siły przez Senegalczyków.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Siły zbrojne Senegalu przejęły rosyjski statek Była to już trzecia w ciągu tygodnia interwencja sił zbrojnych Senegalu wobec jednostek rybackich łowiących nielegalnie na wodach tego kraju. | |
| Rosja oskarża Greenpeace. Statek zatrzymany Siły zbrojne Senegalu poinformowały o zajęciu rosyjskiego trawlera, podejrzanego o kłusownictwo na wodach senegalskich. | |
| Łowili ryby, sąd ukarał ich za kradzież Sąd rejonowy musiał wymierzyć karę kumulatywnie, stosując zarówno ustawę o rybactwie śródlądowym, jak i kodeks karny. |
