Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
James Hickson
|

Niewidzialne płatności

0
Podziel się:

Zmiany w systemach płatności prowadzą w stronę coraz większego wyrafinowania. Za 10 lat płatności będą w dużej mierze niewidoczne dla użytkowników. Nasze samochody nie tylko będą automatycznie płacić za paliwo na stacji benzynowej, ale również będą mogły wynegocjować nową składkę ubezpieczeniową w zależności od tego, jakimi jesteśmy kierowcami - na podstawie danych rejestrowanych przez czujniki na pokładzie.

James Hickson
James Hickson

Zmiany w systemach płatności prowadzą w stronę coraz większego wyrafinowani

Za 10 lat płatności będą w dużej mierze niewidoczne dla użytkowników. Nasze samochody nie tylko będą automatycznie płacić za paliwo na stacji benzynowej, ale również będą mogły wynegocjować nową składkę ubezpieczeniową w zależności od tego, jakimi jesteśmy kierowcami - na podstawie danych rejestrowanych przez czujniki na pokładzie.

W sklepach i restauracjach nie będziemy już musieli czekać na rachunek, po prostu nasze urządzenia mobilne same podliczą zakupy i zapłacą za nie przed wyjściem z budynku.

Świat przechodzi od aplikacji i urządzeń przenośnych do sztucznej inteligencji (AI), w najbliższej przyszłości będziemy więc oglądać coraz więcej innowacji, które napędzają zmiany w sprzedaży detalicznej i systemach płatności.

Dzisiaj płatności mogą wydawać się tylko jednym z wielu zagadnień w obszarze fintech, ale w rzeczywistości w naszych kieszeniach odbywa się konkurs na najlepszego operatora płatności masowych. Średnio 80 procent interakcji zachodzących danego dnia, kończy się płatnością - od porannej kawy do wieczornego powrotu do domu. Istnieje więc ogromny potencjał, a lider nie został jeszcze wyłoniony.

Wygoda będzie prowadzić do konsolidacji

Konsolidacja w obszarze płatności jest nieunikniona: konsumenci nie chcą rejestrować się w oddzielnej usłudze dla każdego z podłączonych urządzeń. To był problem z wieloma wcześniejszymi próbami dokonania "niewidzialnych płatności" za pomocą odzieży czy innych urządzeń do noszenia, takich jak partnerstwo Mastercard z firmą Atlas Wearables i Coin. Wymagały one od użytkowników ponownego wprowadzenia swojej karty kredytowej, po tym, jak prawdopodobnie już zarejestrowali się w Apple Pay, Google Pay, Amazon Pay lub kombinacji wszystkich trzech usług na innym urządzeniu.

Natomiast firmy z obszernymi bazami użytkowników mogą po prostu rozszerzyć swoje usługi dla istniejących klientów, przenosząc informacje o kartach kredytowych z ich istniejących kont, dzięki czemu proces rejestracji będzie bezproblemowy. (Na przykład około 50% klientów Amazon Pay było klientami Amazon Prime, a zarówno WhatsApp, jak i Instagram wprowadzają obecnie rozwiązania płatnicze.) Będziemy to obserwować coraz częściej, ponieważ niewidoczne płatności zyskują na wartości, a użytkownicy włączają funkcje płatności w swoich inteligentnych telewizorach, samochodach, urządzeniach mobilnych i urządzeniach sterowanych głosem, takich jak Amazon Echo czy Google Home. Wymagając jednocześnie, aby za pomocą jednego kliknięcia móc się zalogować na te same konta płatnicze.

Płatności staną się podstawą platform horyzontalnych, na których budowane będą wszystkie inne usługi. Obserwujemy już ten proces w Chinach, gdzie internetowi giganci Alibaba i Tencent oferują konstelację produktów i usług zasilanych odpowiednio przez systemy płatności Alipay i WePay.

W USA, Amazon ma przewagę w tego rodzaju ekspansji dzięki wprowadzeniu na rynek Amazon Lending w 2011 roku, udzielającego pożyczek sprzedawcom Amazon i innym małym firmom. Wzrost portfela kredytowego wyhamował w ostatnich miesiącach, podobno nie z powodu braku popytu, ale dlatego, że wolumen wzrósł tak szybko, że Amazon zaczął obawiać się większego ryzyka kredytowego. W Europie dyrektywa PSD2 powinna otworzyć pole dla podobnych innowacji.

Zaufanie konsumentów będzie kluczowe

Jest jeszcze jeden powód, dla którego duże firmy, takie jak Apple, Amazon i Google, mają dziś przewagę w dziedzinie płatności: to kwestia zaufania. W miarę, jak aplikacje płatnicze przechodzą od zwykłego przetwarzania transakcji do podejmowania decyzji o tym, za co i ile zapłacić (jak w przypadku samochodu) - klienci muszą mieć pewność, że nie dojdzie do błędów, a ich dane będą bezpieczne. Google i Amazon to firmy cieszące się dużym zaufaniem klientów, co daje im szczególną przewagę w wyścigu o dominację w nowym systemie płatności.

James Hickson

_ Autor jest CEO fintechu Mash , _

_ wystąpił jako keynote speaker na FinTech & InsurTech Digital Congress w Warszawie _

Informacja prasowa_ _

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)