Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

NIK krytykuje Grupę PKP. Za prywatyzację i Pendolino

0
Podziel się:

NIK negatywnie o funkcjonowaniu Grupy PKP. W raporcie dotyczącym lat 2010-2012 i pierwszej połowy 2013 roku krytykowane jest między innymi wykorzystanie szybkiego pociągu Pendolino.

NIK krytykuje Grupę PKP. Za prywatyzację i Pendolino
(Jacek Bereźnicki)

Poza tym w raporcie napisano, że interesy państwa w procesie prywatyzacji spółek PKP Energetyka, TK Telekom i PKP Informatyka nie zostały w pełni zabezpieczone, a restrukturyzacja w spółkach Grupy PKP była niewystarczająca.

Jak czytamy w dokumencie Najwyższej Izby Kontroli, Pendolino było przystosowane do prędkości 220-250 kilometrów na godzinę. Tymczasem PKP PLK przewidywała, że szybki pociąg nie przekroczy 200 kilometrów na godzinę, z wyjątkiem części odcinków Centralnej Magistrali Kolejowej. Ponadto, różnice przejazdu między pociągami Pendolino a pozostałymi z PKP Intercity innymi są nieznaczne, a koszt tamtych jest znacznie niższy.

Koszty serwisowania Pendolino są zaś dwukrotnie wyższe. W raporcie pojawia się też zarzut, że PKP SA zdecydowała się na modernizację sieci trakcyjnej do obsługi szybkiego pociągu, przerywając w tym czasie prace PKP Energetyka nad siedmioma projektami o wartości ponad 600 milionów złotych.

Główne ostrze krytyki w raporcie jest wymierzone w Grupę PKP, zarządzającą 14 spółkami kolejowymi, w tym PKP SA, PKP PLK, PKP Cargo, czy PKP Intercity. NIK zarzuca zarządcom brak nadzoru nad spółkami oraz niewystarczające tempo prywatyzacji.

NIK ocenia prywatyzację PKP. Interes państwa "w pełni niezabezpieczony"

Interesy państwa w procesie prywatyzacji spółek PKP Energetyka, TK Telekom i PKP Informatyka nie zostały w pełni zabezpieczone, a restrukturyzacja w spółkach Grupy PKP była niewystarczająca - oceniła Najwyższa Izba Kontroli.

Najwyższa Izba Kontroli (NIK) negatywnie oceniła organizację i funkcjonowanie grupy PKP w latach 2010-2012 i pierwszym półroczu 2013. "Spółka matka - PKP SA nieskutecznie zarządzała holdingiem - Grupą PKP - bowiem do października 2012 r. nie wypracowała strategii działalności grupy, ani nie zawierała ze spółkami zależnymi umów, ustalających ich wzajemne obowiązki i uprawnienia" - głosi raport NIK.

Zdaniem Izby w procesie prywatyzacji spółek grupy nie zabezpieczono w pełni interesów Skarbu Państwa. - "W związku z przeznaczeniem do prywatyzacji spółek, wchodzących w skład holdingu Grupa PKP, które zarządzają kolejową infrastrukturą: energetyczną (PKP Energetyka SA), telekomunikacyjną (TK Telekom sp. z o.o.) oraz informatyczną (PKP Informatyka sp. z o.o.) - konieczne jest zapewnienie dalszego, decydującego wpływu państwa na zarządzanie przekazaną tym spółkom infrastrukturą, niezbędną do zapewnienia bezpieczeństwa i prowadzenia ruchu kolejowego" - zaznaczyła NIK.

NIK zwróciła ponadto uwagę na brak "koordynacji działań przy wdrażaniu przez spółki grupy PKP przedsięwzięć gospodarczych istotnych dla ich funkcjonowania". PKP Energetyka najpierw rozpoczęła siedem projektów inwestycyjnych dotyczących budowy elektrociepłowni i bioelektrowni, o planowanej wartości 628,3 mln zł. W 2012 r., kiedy wydała na te cele 3,3 mln zł, musiała przerwać prace, bo PKP zobowiązały ją do modernizacji sieci trakcyjnej dla Pendolino.

Według Izby nie zrealizowano niektórych zaplanowanych prywatyzacji. "W badanym okresie sprywatyzowano zaledwie trzy spółki z 15 zaplanowanych na 2012 r. i trzy z pięciu zaplanowanych do końca 2013 r." - podkreślono. W skład grupy nadal wchodzą spółki, których działalność nie jest powiązana z transportem kolejowym, np. Drukarnia Kolejowa Kraków czy przedsiębiorstwo turystyczne Natura TOUR.

Z raportu wynika również, że część spółek Grupy PKP nie została wyposażona w mienie niezbędne do prowadzenia działalności. "Spółki zależne Grupy PKP były zmuszone zawierać z PKP SA umowy, w wyniku których z mienia niezbędnego do prowadzenia działalności korzystały odpłatnie, pomimo że spółka dominująca ma ustawowy obowiązek wniesienia do nich takich składników. W efekcie spółki zależne ponosiły dodatkowe, nieuzasadnione koszty" - zaznaczyła NIK. To - jak podkreślono - niekorzystnie wpływało na wyniki finansowe spółek i utrudniało ich prywatyzację.

Kontrolerzy NIK stwierdzili ponadto, że spółki Grupy PKP nierzetelnie wdrażały strategie restrukturyzacji. "Większość z nich nie doprowadziła do uzyskania zakładanych rezultatów" - napisano w raporcie. Jak dodano, "wskutek braku efektywnych działań restrukturyzacyjnych, Grupa PKP w 2013 r. poniosła stratę w wysokości 307,4 mln zł".

NIK oceniła, że spółki Grupy PKP nie stosowały przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych przy udzielaniu zamówień sektorowych. Chodzi o PKP, PKP Cargo i PKP PLK.

Izba zwróciła również uwagę na częste zmiany stawek za dostęp do infrastruktury kolejowej oraz zmiany sposobu ich naliczania. To - jej zdaniem - utrudniało przewoźnikom kolejowym prowadzenie przewidywalnej, długofalowej polityki taryfowej wobec klientów.

NIK ustaliła, że do końca 2014 r. przed sądami rejonowymi wszczęto dziesięć postępowań związanych z roszczeniami przewoźników. Ich wartość to ponad 1,3 mld zł.

Niezależnie od negatywnej oceny Grupy PKP, Izba pozytywnie oceniła, pomimo stwierdzonych nieprawidłowości, działalność 12 z 14 skontrolowanych spółek.

NIK pozytywnie oceniła też działania ministra infrastruktury i rozwoju oraz PKP S.A związane z wprowadzeniem PKP Cargo S.A. na Giełdę Papierów Wartościowych. NIK nie stwierdziła też nieprawidłowości przy sprzedaży akcji Polskich Kolei Linowych.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)