- poinformował LM w komunikacie.
'Będzie to wspólne przedsięwzięcie zawiązane między Rafinerią Gdańską SA a grupą reprezentowaną przez M.W. Kellogg, DSD Dillinger Stahlbau w celu modernizacji zakładu' - podano w komunikacie.
'Zakres modernizacji będzie wynosił 750 mln USD' - dodano w komunikacie.
Pomoc finansowa LM będzie dotyczyć nabycia licencji na technologię, która pozwoli na modernizację RG.
'Projekt jest gotowy do realizacji już dzisiaj. Problem który stoi przed RG polega na tym, że nikt nie chce dokonać przed prywatyzacją' - powiedział po konferencji Philip Georgariou, dyrektor polskiego programu rozwoju współpracy przemysłowej z LM.
Dodał, że mimo iż propozycja dla RG jest niezależna od toczącego się procesu prywatyzacji, to jednak nie jest bez znaczenia, kto będzie inwestorem w gdańskiej firmie.
'Nie wiem, kto będzie inwestorem, ale żeby ta inwestycja była bezpieczna musi to być inwestor poważny o solidnej i stabilnej strukturze akcjonariatu, to nie powinien być partner który się wycofa po kilku latach' - powiedział Georgariou.
Obecnie Nafta Polska w imieniu Skarbu Państwa przeprowadza proces prywatyzacji 75 proc. akcji Rafinerii Gdańskiej SA.
Ponadto w ramach offsetu General Mootrs Co., LM i Raytheon Co., Missile Systems proponują wsparcie inwestycji należącego do General Motors Opla w zakresie produkcji samochodu Astra T3000.
'Obecnie firma GM Europe rozważa możliwość produkcji tego samochodu w dodatkowym zakładzie, uruchomienie nowej linii. Oferta GM zakłada produkcję 30 tys. samochodów rocznie' - powiedział Georgariou.
W ramach offsetu amerykanie proponują również złożenie zamówienia w Stoczni Szczecińskiej na zakup 6 statków o wartości około 150 mln USD.
W offsecie udział ma również wziąć United States Steel (US Steel) Corporation, który jest zainteresowany polskim hutnictwem. US Steel jest wymieniany wśród potencjalnych zainteresowanych udziałem w prywatyzacji Polskich Hut Stali SA.
Cała oferta offsetowa jaką złożył Lockheed Martin Aeronautics Company wraz z partnerami obejmie 80 potencjalnych projektów o wartości 8 mld zł.
Wartość offsetu bezpośredniego który miałby trafić do przemysłu lotniczego i obronnego mogłaby wynieść 4,24 mld USD.
'Planujemy m.in. sprowadzenie do Polski sprowadzenie do Polski produkcji finalnej silnika F-1229, silnika który będzie napędzał samolot F-16 do Rzeszowa' - powiedział Pat Gambrel z firmy Pratt&Whitney.
Pratt&Whitney zamierza również współpracować z WZL Warszawa w ramach programu remontu silników oraz Instytutem Lotnictwa w Warszawie.
W ramach offsetu pośredniego amerykanie zaproponowali projekty dla: rolnictwa o wartości 280 mln USD, przemysłu samochodowego o wartości 642 mln USD, przemysłu elektronicznego o wartości 342 mln USD, energetyki o wartości 52 mln USD, telekomunikacji o wartości 600 mln USD, przemysłu wytwórczego o wartości 800 mln USD, przemysłu petrochemicznego 160 mln USD, stoczniowego 255 mln USD, stalowego 300 mln USD oraz technologii zaawansowanych o wartości 500 mln USD.
Otwarcie ofert nastąpi 13 listopada. Od chwili złożenia ofert komitet ds. umów offsetowych będzie miał 30 dni na przesłanie swojej opinii wraz z oceną punktową do Ministerstwa Obrony Narodowej. Na podjęcie decyzji o wyborze samolotu rząd ma 45 dni.
W ramach propozycji konsorcja muszą przedstawić ofertę offsetową, czyli wartość zamówień w polskiej gospodarce kompensujących zakup sprzętu.
Jak podało Ministerstwo Gospodarki propozycje offsetowe konsorcjów startujących w przetargu mogą zostać ocenione maksymalnie na 15 punktów w 100 punktowej skali.
Pierwsza eskadra nowych samolotów (16 sztuk) ma być gotowa w 2005 roku. Do końca 2008 roku polskie siły powietrzne mają dysponować 48 nowymi wielozadaniowymi samolotami bojowymi, wtedy też Polska ma wystawić eskadrę do sił reagowania NATO. Około 2012 roku lotnictwo będzie potrzebowało 42 kolejnych nowych samolotów, by zastąpić około 100 wycofywanych wtedy MiGów-29 i Su-22.
