Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Orlenowska Komisja Śledcza będzie przesłuchiwała Krzysztofa Kluzka za zamkniętymi drzwiami

0
Podziel się:

Sejmowa komisja śledcza do spraw PKN Orlen przesłuchiwała Krzysztofa Kluzka.
Był członek Rady Nadzorczej oraz zarządu płockiej spółki mówił o sytuacji w Orlenie, a także o towarzyskich spotkaniach polityków z członkami mafii paliwowej.

Sejmowa komisja śledcza do spraw PKN Orlen przesłuchiwała Krzysztofa Kluzka.

Był członek Rady Nadzorczej oraz zarządu płockiej spółki mówił o sytuacji w Orlenie, a także o towarzyskich spotkaniach polityków z członkami mafii paliwowej. Zeznał, między innymi, że widział niepublikowane zdjęcia ze spotkania prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z Bogusławem Lepiarzem, aresztowanym w związku z aferą paliwową. Odnosząc się do fotografii ze spotkania towarzyskiego biznesmenów, na którym była Jolanta Kwaśniewska powiedział, ze widział inne zdjęcia z podobnych spotkań. Zastrzegł jednak, że o szczegółach może powiedzieć na tajnym posiedzeniu. Uzasadnił to obawą o bezpieczeństwo własne i swojego informatora.

Były wiceprezes Orlenu mówił rownież o wynikach audytu systemów informatycznych w PKN Orlen, które jego zdaniem, są porażające. Odniosł się do sprawy tak zwanej nakładki informatycznej, która pozwalała stacjom beznyznowym wprowadzać do systemu nielegalne paliwo. Według relacji Kluzka, informacje, które wpływały do centralnego systemu przypominały bardziej - jak to określił "wirtualną sprawozdawczość".

Krzysztof Kluzek powiedział ponadto, że widział w firmie kilka innych audytów budzących wątpliwości. Wyjaśnił, że przeglądał dwa audyty sporządzone przez PKN Orlen dla spółki Orlen Oil z poprzedniego roku. Według świadka, mimo, że dotyczyły one tego samego okresu to zdecydowanie różniły się od siebie.

Były członek Rady Nadzorczej oraz zarządu płockiej spółki potwierdził również, że w koncernie zatrudnieni byli krewni prominentnych osób. Według niego, wśród nich była córka Alicji Grześkowiak, żona Zbigniewa Siemiątkowskiego oraz brat Marka Belki.

Odpowiadając na pytania dotyczące ewentualnej korupcji w płockiej spółce, Kluzek powiedział, że wie o tym tylko z doniesień prasowych. Jednak doszły do niego sygnały, że przy zakupie czeskiego Unipetrolu przez PKN Orlen mogły być przekazane łapówki. Miała mu o tym powiedzieć osoba, która próbowała wziąć udział w tej prywatyzacji.

Członkowie sejmowej komisji śledczej zapowiedzieli przesłuchanie Krzysztofa Kluzka za zamkniętymi drzwiami.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)