Nagrodę Publiczności zdobyła duński czarna komedia "Jabłka Adama" Thomasa Jensena.
W ubiegłym roku wygrał węgierski obraz "Kontrolerzy". Obejrzało go w Polsce 90 tysięcy widzów.
Przez 10 festiwalowych dni kinomani obejrzeli blisko 130 premierowych filmów z ponad 50 krajów świata. W imprezie uczestniczyło 200 gości z zagranicy, między innymi reżyserzy, aktorzy i scenarzyści. Na festiwal przyjechali także światowej sławy reżyserzy: Wim Wenders i sir Alan Parker.
Grand Prix XXI Warszawskiego Festiwalu Filmowego zdobył chorwacki film pod tytułem "Przepraszam za kung-fu". Reżyserował go Ognjen Svilićić.
Film został wyróżniony za "ujęcie złożonej sytuacji bohaterów w prostą wzruszającą i zabawną opowieść". Jest to historia o dziewczynie, która wraca z Niemiec do Chorwacji do rodzinnej wioski i rodzi dziecko o azjatyckich rysach. Rodzina się musi uporać z tym problemem.
Nagrodę za scenariusz zdobył scenarzysta duńskiego filmu "Oskarżony" - Kim Fupz Aakeson. Uhonorowano go za "precyzyjny obraz moralnego zagubienia". Wyróżnienie przypadło filmowi "Pierwsi na księżycu" Rosjanina Aleksieja Fedorczenko za "fantazję i poczucie humoru".
