- podano we wtorek w Brukseli.
Socjaliści proponują m.in. przyjęcie dyrektyw w sprawie liberalizacji usług i czasu pracy, poprawę procedur legislacyjnych, powołanie ministra spraw zagranicznych UE i włączenie parlamentów narodowych w proces decyzyjny w UE.
"Nadszedł czas na szukanie wyjścia z kryzysu, a nie na pozostawanie w stanie rezygnacji. Rozpocznijmy wspólną inicjatywę odnowienia Europy przez konkretne działania" - pisze szef socjalistów w PE Martin Schulz w liście wysłanym do szefów wszystkich instytucji unijnych, liderów grup politycznych w PE oraz premiera kierującego do czerwca pracami UE Luksemburga Jean- Clude'a Junckera i premiera obejmującej 1 lipca przewodnictwo w UE Wielkiej Brytanii Tony'ego Blaira.
Jako pierwsze działanie eurosocjaliści proponują "forum refleksji" na temat poszczególnych części konstytucji UE, które byłyby zorganizowane wspólnie przez rządy, parlamenty narodowe, Komisję i Parlament Europejski w 25 krajach w tym samym czasie. "Te fora mogłyby być zorganizowane już w styczniu, lutym i marcu" - sprecyzował Schulz na konferencji prasowej.
Po drugie, socjaliści proponują "przyjęcie dyrektywy na temat liberalizacji sektora usług w UE, tak by zapewnić konkurencyjność, gwarantującą wysoki poziom ochrony socjalnej i ochrony środowiska". Ponadto, opowiadają się za stworzeniem ram prawnych dla usług o charakterze publicznym i przyjęciem dyrektywy o czasie pracy, by zapewnić elastyczność z jednej i uniemożliwić eksploatację z drugiej strony. "Te dwie dyrektywy będą okazja do pokazania, że możemy połączyć stabilność socjalną z wymogami rynku" - pisze w liście Martin Schulz.
Kolejne działanie to stworzenie grupy roboczej z udziałem trzech najważniejszych instytucji unijnych: KE, PE i Rady (minostrów) UE, której celem byłaby poprawa unijnych procedur legislacyjnych, zmniejszenie biurokracji i ocena szans przyjęcia stosownych projektów.
Czwarte działanie to ścisła współpraca w ramach polityki zagranicznej trzech najważniejszych instytucji w celu stworzenia ministra spraw zagranicznych UE, który zajmowałby się takimi priorytetami UE jak stosunki międzynarodowe, zmiany klimatyczne czy polityka na rzecz rozwoju.
I wreszcie piąte działanie zaproponowane unijnym przywódcom, to zawarcie dobrowolnego porozumienia na rzecz włączenia parlamentów narodowych w proces decyzyjny UE na możliwie najwcześniejszym etapie, tak jak przewidywała to unijna konstytucja. "Tak, by zbliżyć trochę bardziej Unię Europejską do obywateli w krajach członkowskich".
"Jeśli się zgadzacie z tą propozycją, przewodniczący PE mógłby zorganizować pierwsze spotkanie - wymianę poglądów" - zakończył list Schulz.