Wyhamowanie dynamiki wzrostu gospodarczego Chin może oznaczać wzrost polskiego PKB o 1 proc. w ciągu trzech lat. Z kolei rozpoczęcie wydobycia gazu łupkowego w Polsce może zwiększyć PKB naszego kraju łącznie o ponad 3 proc. w latach 2013-2022.
Analizy przyczyn i skutków tych czynników - _ chińskiego kryzysu _ i wydobycia gazu łupkowego - dokonał Bank Dn NORD z firmą doradczą Deloitte w raporcie _ Kierunki 2013. Pozytywne szoki gospodarcze? _
Jak Chiny wyhamują, to my zyskamySzacunki i prognozy na najbliższe dwa lata wskazują na stabilizację wzrostu PKB w krajach rozwiniętych, na poziomie około 2,5 proc. w Stanach Zjednoczonych i 1,5 proc. w strefie euro oraz 8 proc. w Chinach. W analizie przygotowanej przez Bank DnB NORD wspólnie z Deloitte rozważany jest też scenariusz zakładający spowolnienie dynamiki PKB Chin do 5 proc. rocznie.
_ - Skutki takiego, prawdopodobnego naszym zdaniem, zdarzenia będą odczuwalne dla gospodarek na całym świcie – _ podkreśla Rafał Antczak, członek zarządu Deloitte Business Consulting, jeden z autorów raportu. _ - Nie będzie to kryzys w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale kryzys chiński, który wywoła pozytywny szok podażowy na świecie, którego echa dotrą także do Polski _.
Chiny mogą doświadczyć spowolnienia wzrostu do _ zaledwie _ 5 proc., ponieważ – według twórców publikacji – kraje rozwinięte, czyli główni partnerzy handlowi Chin, przechodzą właśnie terapię ograniczania deficytów i konsumpcji. Równocześnie chińskie rezerwy wzrostu (oparte o inwestycje i eksport) są na wyczerpaniu, a potencjalne jego nowe źródła (związane z wewnętrzną konsumpcją i innowacyjnością) będą wymagać zmian o charakterze politycznym i społecznym, co w obecnej sytuacji wydaje się mało prawdopodobne.
_ - Polski przemysł, choć nie jest bezpośrednio powiązany z koniunkturą w Chinach, to pośrednio poprzez eksport komponentów do produkcji unijnego eksportu do Chin pozostaje z nią dosyć silnie skorelowany - _wyjaśnia Artur Tomaszewski, prezes zarządu banku DnB NORD Polska. _ - Spowolnienie dynamiki chińskiego PKB wpływać będzie na polską gospodarkę dwoma kanałami: poprzez handel międzynarodowy, a także spadek cen surowców - _ dodaje prezes Tomaszewski.
Według autorów raportu ewentualne spowolnienie w Chinach wpłynie pozytywnie na polską gospodarkę. Spadek dynamiki PKB Chin o 1 pkt proc. (poprzez związany z nim spadek indeksu cen surowców na rynkach światowych) spowoduje wzrost PKB Polski o 0,16 pkt proc. w każdym roku. Natomiast łączny wpływ _ kryzysu chińskiego _na sytuację gospodarczą Polski przez kolejne trzy lata byłby bardziej korzystny i wyniósłby w sumie około 1,1 pkt proc. To niemało, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę możliwą niską dynamikę wzrostu PKB Polski w najbliższych latach - na co się zapowiada, biorąc pod uwagę przewlekłość globalnego kryzysu finansowego.
Urośniemy na gazie łupkowymNajwiększe szacowane złoża gazu łupkowego znajdują się w Ameryce Północnej (26 proc. światowych zasobów) i Azji (23 proc.). Biorąc pod uwagę poszczególne kraje największe złoża są zlokalizowane w Chinach. Europa posiada raczej symboliczne zasoby (8 proc. światowych złóż), ale mają one istotne znaczenie, gdyż znajdują się w krajach (w tym w Polsce) silnie uzależnionych od importu gazu.
_ W przypadku wzrostu wydobycia gazu łupkowego obecna zależność wielu krajów od importowanego gazu ulegnie zmniejszeniu, a co za tym idzie – zmienić się może bilans eksportu-importu gazu na świecie. Obserwujemy spadek cen gazu nie tylko na rynku amerykańskim, ale i globalnym. Powyższe procesy będą miały raczej charakter trwały i mogą doprowadzić do rewolucji na rynku źródeł energii – _ piszą autorzy raportu.
Co to oznacza dla polskiej gospodarki?
W kontekście szacowanych zasobów gazu łupkowego na terenie naszego kraju różnice pomiędzy dwoma możliwymi scenariuszami: pierwszym (fiasko wydobycia istotnych ilości gazu łupkowego) oraz drugim (sukces łupkowego przedsięwzięcia), nie są dramatycznie duże. Polska nie będzie zatem drugą Norwegią.
Niemniej korzyści, które odniesie gospodarka będą widoczne. Autorzy raportu szacują, że dla polskiego PKB korzyści netto w postaci wzrostu konsumpcji - mimo wszystko tańszego gazu, inwestycji w rozbudowę wydobycia i infrastrukturę oraz spadku importu wynosić mogą łącznie ponad 3 proc. PKB w latach 2013-2022. Jest to poziom zbliżony do korzyści, jakie odniosła z tytułu wydobycia i konsumpcji gazu łupkowego gospodarka USA w latach 2005-2010.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wielki bank ostro tnie prognozy dla Polski Powody to między innymi: słabszy eksport wraz ze słabszymi inwestycjami prywatnymi oraz niższe nakłady na inwestycje publiczne. | |
Oto, jak Polacy oceniają sytuację w kraju Nastroje mężczyzn są lepsze niż kobiet. Sprawdź, kto jest najbardziej pesymistyczny. |