Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PKE SA chce uporządkować grupę kapitałową

0
Podziel się:

Południowy Koncern Energetyczny (PKE) SA zamierza uporządkować skupiającą 44 podmioty grupę kapitałową, tworząc kilka wewnętrznych miniholdingów, wyspecjalizowanych w określonych obszarach działalności.

"Szacujemy, że przebudowa grupy potrwa około dwóch lat. Do końca sierpnia władze spółek-córek mają czas na przygotowanie scenariusza realizacji tego przedsięwzięcia, którego założenia przygotowała wrocławska firma SJOS" - powiedział w piątek PAP dyrektor ds. strategii i zarządzania PKE Stanisław Tokarski.

Obecnie grupa PKE to 44 podmioty, w tym 9 z większościowym udziałem koncernu, 19 z udziałem rzędu 20-50 proc. oraz 16, gdzie zaangażowanie firmy nie przekracza 20 proc. W 2002 roku spółki zależne i stowarzyszone PKE miały 1,2 mld zł obrotu, czyli ok. 30 proc. przychodów PKE. Zdecydowana większość zanotowała zysk.

Struktura grupy ukształtowała się przy tworzeniu koncernu przez przejmowanie od elektrowni i elektrociepłowni praw właścicielskich do spółek, w których miały udziały. Działalność tych firm jest bardzo zróżnicowana, od energetyki po usługi finansowe i medyczne. Często są to dawne wydziały elektrowni, wydzielone w formie samodzielnych spółek.

Docelowo grupę mają tworzyć - wzorem firm zachodnich - wewnętrzne tzw. miniholdingi, zarządzane bezpośrednio przez koncern. Będzie osiem takich grup: Handel Energią, Multi-Utility (dostawa innych, poza energią, mediów), Węgiel, Sorbenty, Remonty i Utrzymanie Ruchu, New Ventures (obszar nowych technologii energetycznych) oraz Dywersyfikacja.

W tej ostatniej grupie mają się znaleźć zarówno podmioty niemieszczące się w żadnej z wcześniejszych kategorii, w których koncern powinien zachować udziały, jak i te firmy, w których PKE nie wyklucza zbycia udziałów. Decyzje w sprawie ich ewentualnej sprzedaży mają być rozłożone na trzy lata.

W grupie na pewno pozostaną firmy aktywne w dziedzinach zgodnych ze strategią koncernu, a więc świadczące usługi multienergetyczne, rozszerzające działalność na rynku ciepła, dostarczające surowce (głównie paliwa, w tym węgiel) oraz zapewniające dywersyfikację działalności w obszarach związanych z energetyką. Nie wykluczono zainteresowania nowoczesnymi, dochodowymi i rozwojowymi dziedzinami.

Twórcy koncepcji założyli także aktywny udział PKE w prywatyzacji polskiej energetyki - nie tylko producentów energii, ale również firm z zakresu obrotu i górnictwa. Wzmocnienie koncernu o kopalnie i spółki dystrybucji energii to jeden z głównych elementów jego strategii. Decyzje, czy i ile kopalń węgla przejmie PKE, mogą zapaść jeszcze w lipcu.

Przedstawiciele koncernu podkreślają, że posiadanie akcji lub udziałów w spółkach ma na celu zapewnienie sobie wpływu na ich funkcjonowanie oraz kontrolę kosztów, ponieważ niektóre produkty lub usługi są ważnym składnikiem produkcji energii.

Zarząd uznał jednak za konieczną taką przebudowę grupy, aby stworzyć czytelne obszary biznesowe. Przejrzystość w tej sprawie jest szczególnie ważna w kontekście planowanego debiutu giełdowego PKE. Obecnie zaangażowanie koncernu w poszczególnych spółkach często jest przypadkowe i wynika raczej z historii niż decyzji biznesowych.

W skład grupy PKE wchodzą obecnie m.in. firmy zajmujące się pozyskaniem węgla (ZGE Sobieski-Jaworzno III), produkcją i obrotem energią (SCE Jaworzno III, Energetyka Cieszyńska, PEC Tychy, Polska Energia-Pierwsza Kompania Handlowa), utylizacją odpadów (Knauf Jaworzno III), a także firmy zajmujące się usługami serwisowo-remontowymi, specjalistycznymi usługami energetycznymi (Energopomiar), usługami ubezpieczeniowymi i finansowymi (Nordea) oraz medycznymi i socjalnymi (Elvita, Proelmed).

PKE SA grupuje osiem elektrowni i elektrociepłowni z południa Polski. Z udziałem w rynku rzędu 18 proc. jest największym w w Polsce producentem energii elektrycznej. Ubiegły rok zamknął zyskiem netto w wysokości 68,82 mln zł przy ponad 3,5 mld zł przychodów.

energetyka
energia
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)