Premier Kazimierz Marcinkiewicz zapewnił, że pracownicy służby zdrowia otrzymają podwyżki od 1 października. Rząd przyjął projekt ustawy w tej sprawie.
Kazimierz Marcinkiewicz podkreślił, że podwyżki dostaną lekarze, pielęgniarki
Marcinkiewicz: To jest uczciwa propozycjai pracownicy medyczni. Kolejna tura podwyżek od 1 stycznia 2007 roku.
Minister finasów Zyta Gilowska podkreśliła, że nie ma pieniędzy na wcześniejsze podwyżki dla pracowników służby zdrowia.
Zdaniem wicepremier Gilowskiej ich wypłacenie wymagałoby nowelizacji ustawy budżetowej.
Gilowska: Na podwyżki w tym roku środków nie ma
Wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Włodarczyk podkreślił, że propozycja rządu jest niesatysfakcjonująca. Pieniędzy nie wystarczy dla wszystkich. Wyjaśnił, że podwyżki otrzymają tylko lekarze zatrudnieni na umowę o pracę.
Protestujący przedstawiciele służby zdrowia żądają podwyżek płac o 30
Włodarczyk: Podwyżka jest symbolicznaprocent od zaraz i o 100 procent w przyszłym roku oraz znaczącego wzrostu nakładów na ochronę zdrowia.
Protestujący chcą też zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia do wysokości co najmniej 6 procent PKB. Nie wykluczają również zaskarżenia ustawy, jeśli zostanie uchwalona, do Trybunału Konstytucyjnego.