Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Plan Junckera przedłużony. Polska w czołówce beneficjentów

0
Podziel się:

Pierwotnie planowano, że wyniosą one 315 miliardów euro. Polska jest w czołówce jeśli chodzi o korzystanie z nisko oprocentowanych kredytów.

Plan Junckera przedłużony. Polska w czołówce beneficjentów
(EPP/Flickr (CC BY 2.0))

Jest zgoda unijnych krajów na przedłużenie i zwiększenie planu pobudzającego inwestycje w Europie. Ministrowie finansów z 28 krajów na spotkaniu w Brukseli uzgodnili, że plan, który miał zakończyć się w połowie 2018 roku będzie działał do 2020. Dzięki zwiększeniu gwarancji z unijnego budżetu ma pozwolić na sfinansowanie inwestycji wartych 500 miliardów euro.

Pierwotnie planowano, że wyniosą one 315 miliardów euro. Polska jest w czołówce jeśli chodzi o korzystanie z nisko oprocentowanych kredytów.

Jeszcze niedawno pieniądze z tak zwanego planu Junckera trafiały głównie do Europy Zachodniej i Polska miała wątpliwości czy należy poprzeć jego przedłużenie. Ostatnio jednak Warszawa zaczęła nadrabiać zaległości i z jednego z ostatnich miejsc przesunęła się do czołówki. Dlatego wicepremier Mateusz Morawiecki poparł wczoraj przedłużenie i zwiększenie planu.

- To jest bardzo dobra wiadomość dla Europy, to mądry krok, dlatego, że widać, iż polityka monetarna, czyli samo dodrukowywanie pieniędzy nie działa, nie przekłada się na gospodarkę realną, natomiast projekty z planu Junckera bezpośrednio mają wpływ na inwestycje - tłumaczył wicepremier Mateusz Morawiecki.

Do tej pory zostało zaakceptowanych 11 polskich projektów za ponad miliard euro, co ma dać efekt wart prawie 3 miliardy euro. "Pozyskaliśmy pieniądze na budownictwo energooszczędne, projekty infrastrukturalne, ale też i na ochronę środowiska" - dodał wicepremier. Mateusz Morawiecki poinformował, że Polska przesłała do analizy w sumie 47 projektów.

oprac. Katarzyna Kalus

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)