Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Planowana budowa farm wiatrowych niepokoi rolników

0
Podziel się:

Rolnicy z okolic Giżycka (Warmińsko-mazurskie) obawiają się, że planowana
budowa farm wiatrowych spowoduje spadek wartości tamtejszych nieruchomości. Wójt gminy Giżycko
zapewnia, że budowa wiatraków w tym regionie nie jest przesądzona.

Planowana budowa farm wiatrowych niepokoi rolników
(SteveFE/sxc.hu)

Rolnicy z okolic Giżycka (Warmińsko-mazurskie) obawiają się, że planowana budowa farm wiatrowych spowoduje spadek wartości tamtejszych nieruchomości. Wójt gminy Giżycko zapewnia, że budowa wiatraków w tym regionie nie jest przesądzona.

Giżycko uchodzi za jedną z najatrakcyjniejszych krajobrazowo gmin na Mazurach, wielu rolników prowadzi tu gospodarstwa agroturystyczne, dlatego wielu nie podoba się, że gmina rozpoczęła działania, które mogą zmierzać do powstania na tym terenie farm wiatrowych.

_ - Ludzie obawiają się, że stracą miejsca pracy, bo nikt nie będzie chciał odpoczywać w sąsiedztwie farm wiatrowych _ - powiedział Marek Jasudowicz ze stowarzyszenia _ Kochamy Mazury _, które przeciwstawia się budowie na Mazurach dużych farm wiatrowych.

Jasudowicz przyznał, że obawy te potwierdzają pisma rolników skierowane do gminy, w których rolnicy chcą odszkodowań za utratę wartości ich ziemi. Ostatnio do gminy dotarł list rolnika ze wsi Kożuchy Wielkie, który opisał, że nie sprzedał swojego gospodarstwa, po tym jak kupujący się dowiedzieli, iż w pobliżu stanie farma wiatrowa. _ Jeszcze nie ma wiatraków, a ja już nie mogę sprzedać swojej ziemi _ - podkreślił rolnik z Kożuch.

Wójt gminy Giżycko Andrzej Sieroński powiedział, że nie będzie polemizował z treścią listu. _ Opracowujemy plan zagospodarowania przestrzennego, który ma uwzględniać budowę farm wiatrowych. Ale kiedy będzie gotowy i kiedy będą nad nim głosować radni nie wiem. Sądzę, że nie w tym roku _ - powiedział wójt.

Dodał, że jeśli dojdzie do budowy wiatraków, to _ chcemy wydać zgodę na taką ich lokalizację, by nie płacić odszkodowań _. Przyznał, że złożone przez rolników wnioski o ewentualne odszkodowania z tytułu budowy wiatraków opiewają w sumie na kilka milionów złotych.

Walka o budowę w Warmińsko-mazurskim farm wiatrowych trwa od ponad roku. Samorządowcy i niektórzy rolnicy są za farmami, bo liczą na opłaty za dzierżawę terenów pod wiatraki (rocznie rolnicy z tego tytułu otrzymują ok. 15-20 tys. zł za jeden wiatrak).

Właściciele gospodarstw agroturystycznych i ekolodzy wskazują, że wiatraki zeszpecą krajobraz i zniechęcą turystów do odpoczywania w pobliżu takich farm.

Czytaj więcej w Money.pl
Do 26 listopada wnioski o pomoc z powodu klęsk żywiołowych Warunki ubiegania się o unijną pomoc w obecnym naborze są takie same, jak w poprzednich latach.
Minister obiecuje dodatkowe miliardy Stanisław Kalemba będzie domagać się zwiększenia dopłat unijnych dla polskiego rolnictwa.
wiadmomości
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)