Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Po przesłuchaniu Jolanty Kwaśniewskiej

0
Podziel się:

Jolanta Kwaśniewska zaprzeczyła, by ona i jej Fundacja miały coś wspólnego z przedmiotem zainteresowań orlenowskiej komisji śledczej. Komisja przesłuchała żonę prezydenta.
Jolanta Kwaśniewska uważa, że została wezwana z powodów politycznych , o czy wspomniała zaraz na początku w swoim oświadczeniu.

Jolanta Kwaśniewska zaprzeczyła, by ona i jej Fundacja miały coś wspólnego z przedmiotem zainteresowań orlenowskiej komisji śledczej. Komisja przesłuchała żonę prezydenta.

Jolanta Kwaśniewska uważa, że została wezwana z powodów politycznych , o czy wspomniała zaraz na początku w swoim oświadczeniu. Trzech lewicowych posłów komisji powstrzymało się od zadawania pytań. Pozostali członkowie komisji poparci przez ekspertów oskarżyli Fundację o to, że odmawiając komisji dostępu do listy indywidualnych darczyńców łamie prawo. Nie wpłynęło to jednak na zmianę stanowiska Jolanty Kwaśniewskiej i jej pełnomocniczki. Ich zdaniem, nie pozwala na to ustawa o ochronie danych osobowych. Jolanta Kwaśniewska w oświadczeniu i odpowiedziach na pytania szeroko opowiadała o działalności fundacji. Zapewniała, że podczas dwóch kadencji jej męża nie brała udziału w spotkaniach biznesowych, ani nie proponowano jej żadnych gratyfikacji. Zapewaniała, że Fundacja nie była drogą dla osób, które chciały załatwić dostęp do prezydenta. Posłowie pytali prezydentową o wspólne zdjęcia z Edwardem Mazurem, Andrzejem Kuną i Aleksandrem Żaglem. Kwaśniewska stwierdziła, że nie zna tych osób, a zdjęć wykonanych w
podobnych okolicznościach jest tysiące. Żona prezydenta powiedziała, że nie była w stanie dokładnie weryfikować osób, z którymi się spotyka i wpłat na fundację.

Podczas przesłuchania kilkakrotnie dochodziło do spięć zarówno Kwaśniewskiej z przesłuchującymi ją posłami, jak i sporów między posłami lewej i prawej strony komisji. Po przesłuchaniu większość posłów wyrażało rozczarowanie jego wynikami, obwiniając o to prezydentową i jej fundację, które nie dostarczyły wszystkich dokumentów. Wnioskodawca wezwania tego świadka, Andrzej Grzesik z Samoobrony powiedział, że sposób zeznawania przez prezydentową potwierdza, że przed komisją powinien stanąć jej mąż.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)