Z sondażu wynika, że w kinie bywają przeważnie ludzie młodzi, wykształceni, mieszkańcy dużych miast, dobrze sytuowani, wykonujacy zawód o wysokim statusie.
Jerzy Głuszyński z PENTORA poinformował, że wśród osób z wyższym wykształceniem 56 procent badanych zadeklarowało, że przynajmniej raz w ostanim kwartale oglądało film na dużym ekranie. W kinie była połowa osób w wieku 15 - 29 lat.
PENTOR badał też zainteresowanie widzów polskimi filmami. Wybór polskiego tytułu deklaruje 30 procent tych, którzy chodzą do kina. Ponadto 7 procent było zarówno na filmie polskim, jak i zagranicznym. Zdaniem Jerzego Głuszyńskiego to całkiem dobry wynik dla narodowej kinematografii, zważywszy dominację produkcji zachodniej, zwłaszcza amerykańskiej.
W jego ocenie Polacy chcą ogladać przede wszystkim filmy dobre. Jeśli więc polskie filmy będą dobre, na pewno zyskają sobie krajową widownię.
Na wyniki mogło mieć wpływ ogromne powodzenie filmu "Karol - człowiek, który został papieżem" produkcji włoskiej, który wielu widzów zapamiętało jako film polski.
Sondaż przeprowadził telefonicznie 20 lipca Instytut Badania Opinii i Rynku PENTOR na zlecenie Polskiego Radia na reprezentatywnej próbie 800 dorosłych osób. Margines błędu wynosi 3 procent.