Polacy mają coraz większe kłopoty z terminowym spłacaniem zobowiązań - pisze _ Gazeta Wyborcza _.
Krajowy Rejestr Długów ocenia nasze zaległości na 70, 3 miliardów złotych. Oznacza to, że w ciągu niecałego roku zaległości Polaków wzrosły o ponad 11 miliardów złotych.
Zadłużone są głownie firmy, które coraz gorzej radzą sobie z kryzysem gospodarczym. Prez ostatnie trzy miesiące ich zaległości w spłacaniu kredytów bankowych wzrosły o 5,5 miliardów złotych. Największą część niespłaconych zobowiązań stanowią właśnie kredyty bankowe - zaległych rat uzbierało się w sumie ponad 39 miliardów złotych.
Z danych _ Gazety Wyborczej _ wynika, że wartość niespłaconych kredytów konsumpcyjnych wzrosła o 2 miliardy złotych, a o milard wzrosły zaległe raty kredytów hipotecznych.
Według Sławomira Dudka ze Szkoły Głównej Handlowej, ciężaru spłaty zobowiązań nie może udźwignąć co 20. polska rodzina - dodaje _ Gazeta Wyborcza _.