Wszyscy polscy policjanci będą musieli składać oświadczenia majątkowe. Jest to jedna ze zmian zapowiedziana przez komendanta głównego policji Leszka Szredera.
W przyszłym tygodniu w internecie ma się pojawić oświadczenie samego Szredera. Oprócz niego, w pierwszej kolejności oświadczenia złożą szefowie jednostek Komendy Głównej oraz komendanci wojewódzcy. Docelowo mają to zrobić wszyscy policjanci. Leszek Szreder poinformował, że taki krok nie wymaga zmian w prawie, a jego podstawą będzie decyzja komendanta głównego.
Kierownicze stanowiska w policji nie będą sprawowane kadencyjnie. Jak poinformował Szreder, komendant główny będzie sam powoływał komendantów wojewódzkich. Ci samodzielnie zdecydują, kto będzie szefem funkcjonariuszy w miastach, powiatach i na poszczególnych komisariatach. Wszyscy policjanci na kierowniczych stanowiskach będą musieli znać języki obce i przejść szkolenia menadżerskie.
Inne zasady będą obowiązywać pracowników Centralnego Biura Śledczego i Biura Spraw Wewnętrznych czyli policji w policji. Tacy funkcjonariusze obowiązkowo muszą mieć wyższe wykształcenie, będą też badani wykrywaczem kłamstw.
Zmienić się ma system przyjmowania do policji. "Ma to być dobór, a nie nabór by wyłonić najlepszych. Jak na wyższych uczelniach" - zapowiedział Leszek Szreder. W ciągu 12 miesięcy każdy z kandydatów ma przejść szkolenie, a przez następny rok staż w jednostkach kryminalnych bądź prewencyjnych pod okiem starszych kolegów. Na koniec przewidziano rok służby próbnej. Po trzech latach dana osoba stanie się pełnoprawnym policjantem. Szef polskich policjantów podkreślił, że w ten sposób możliwość przyjmowania osób przypadkowych zostanie ograniczona do minimum.
Każdy policjant, do czasu zakończenia służby będzie regularnie przechodził szkolenia.
Wszystkie zmiany zostały zaakceptowane przez ministra spraw wewnętrznych.