W rozmowie z Jackiem Żakowskim, Lech Kaczyński zaznaczył jednocześnie, że dziś w Polsce nie można zrobić partii patriotycznej bez ludzi o przekonaniach narodowo- katolickich.
Mówiąc o swojej kampanii wyborczej, prezydent- elekt podkreślił, że na jego zwycięstwie zaważył liberalizm Donalda Tuska. Wyjaśnił, że liberalizm rzadko jest popierany przez większość. Lech Kaczyński dodał też, że wygrał tę kampanię również z mediami, gdyż większość z nich sprzyjała Donaldowi Tuskowi.
Nawiązując do tego, rozmówca "Polityki" dał do zrozumienia, że ma pomysł na stworzenie bezstronnej telewizji publicznej. Wyjaśnił, że być może dobrym rozwiązaniem byłoby stworzenie jednego programu dla rządu a drugiego dla opozycji. Zdaniem prezydenta -elekta pluralizm w mediach jest dla państwa niezwykle ważny.
Lech Kaczyński oświadczył, że pod względem suwerenności w państwie, najbardziej odpowiada mu model angielski. Zaznaczył też, że w Polsce polityka cięć socjalnych byłaby "szaleństwem", gdyż "oznaczałaby wpędzenie części społeczeństwa w stan skrajnej nędzy".
Mówiąc o polityce zagranicznej, Lech Kaczyński podkreślił, że stanowi ona dla niego istotny element suwerenności państwowej. Przyznał, że są potrzebne wspólne przedsięwzięcia, ale tylko takie, które nie naruszają niczyjego interesu.
Marzeniem prezydenta-elekta byłoby stworzenie z Polski "porządnie funkcjonującego i liczącego sie w Europie państwa".
Całą rozmowę z Lechem Kaczyńskim publikuje "Polityka".
Polityka/MagM/Chod.
