Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Polscy emeryci mogliby dostawać o 3 tys. zł więcej. 50 mld zł rocznie kosztują uprzywilejowane emerytury

471
Podziel się:

30 mld zł to dodatkowy i nieuzasadniony koszt, który ponoszą obywatele każdego roku. Są to głównie obecni emeryci czy renciści, których świadczenia w większości są niskie.

Za wysokie emerytury kilku grup społecznych płacą miliony ubogich emerytów.
Za wysokie emerytury kilku grup społecznych płacą miliony ubogich emerytów. (Piotr Kamionka/REPORTER)

Rolnicy, mundurowi oraz pracujący w niebezpiecznych warunkach dostają emerytury na preferencyjnych warunkach. Kosztuje to 50 mld zł rocznie, co stanowi 2,6 proc. PKB Polski. Gdyby zachować unijną średnią 1 proc. PKB, normalne emerytury byłyby wyższe o 3 tys. zł.

- Polska ma najwyższy w całej Unii Europejskiej odsetek emerytów na specjalnych prawach - mówi Marcin Lipka, główny analityk Cinkciarz.pl, powołując się na dane opublikowane przez Komisję Europejską.

Opracowanie "The 2018 Ageing Report" wskazuje, że najbliższych kilkudziesięciu latach sytuacja demograficzna Polski dramatycznie się pogorszy. Publiczne wydatki związane ze starzeniem się społeczeństwa wzrosną w naszym kraju najbardziej w UE.

Zobacz także: Wideo: najwyższe emerytury w Polsce

Negatywne trendy demograficzne mocno odbiją się również na wysokości przeciętnego świadczenia emerytalnego, które w 2040 r. wyniesie jedynie 27,6 proc. ostatniego wynagrodzenia, podczas gdy w 2016 r. było to 61,4 proc.

Polska ma jednak także inny poważny i to całkiem aktualny problem - pisze Lipka. Autorzy raportu KE wzięli pod lupę świadczenie emerytalne uprzywilejowanych grupy obywateli. W tym rankingu o palmę pierwszeństwa ścigamy się tylko z Grecją.

Polska jak Grecja

Korzystnie liczony okres składek, wyższa stopa zastąpienia, preferencyjne stawki indeksacji, niższy od ustawowego wiek emerytalny czy dopłaty państwa do oddzielnych planów emerytalnych. Według danych KE te przywileje praktycznie w ogóle nie występują w Szwecji. W bardzo ograniczonym stopniu są natomiast obserwowane w Czechach, Irlandii, Niemczech czy na Słowacji. Wydatki tych krajów związane z lepszym od powszechnego traktowaniem niektórych emerytów nie przekraczają 0,5 proc. PKB rocznie.

Na przeciwnym biegunie znajdują się Polska i Grecja. W tych państwach koszty utrzymania uprzywilejowanych systemów emerytalnych są najwyższe i wynoszą odpowiednio 2,6 oraz 2,7 proc. PKB. W przypadku naszego kraju stanowi to rocznie ok. 50 mld zł dodatkowych wydatków z publicznych pieniędzy, a z korzystniejszych od standardowych świadczeń korzysta ponad 22 proc. beneficjentów, najwięcej w UE.

Według raportu KE w Unii Europejskiej trzy podstawowe grupy osób korzystają z tego typu benefitów. Należą do nich ci, którzy pracują w niebezpiecznych warunkach, siłach bezpieczeństwa i obrony oraz np. rolnicy.

KE nie ma pełnych danych na temat wydatków z poszczególnych kategorii, ale w pierwszych dwóch wydatki Polski zdecydowanie dominują (niebezpieczne warunki oraz siły bezpieczeństwa i obrony). Koszty preferencyjnego traktowania tych grup społecznych wynoszą 1,7 proc. PKB (ok. 32 mld zł rocznie). Pozostałe obciążenia są natomiast przede wszystkim wynikiem preferencyjnego traktowania rolników.

Polska nie ogranicza przywilejów

Warto także zauważyć, że w Unii dominuje trend do redukcji nadzwyczajnych przywilejów emerytalnych. I choć logiczne wydaje się ich pozostawienie dla części osób (np. strażaków), to np. postęp technologiczny sprzyja ich ograniczaniu. W Polsce natomiast nie widać tego trendu, co wraz z dodatkowymi obciążeniami związanymi z wiekiem będzie stanowić jeszcze większe obciążenie finansów publicznych.

Całkowita likwidacja przywilejów emerytalnych nie ma sensu. Patrząc jednak na dane w Unii, preferencyjne traktowanie niektórych grup społecznych nie powinno kosztować więcej niż 1 proc. PKB, czyli w przypadku Polski ok. 20 mld zł.

Z tego wynika, że pozostałe 30 mld zł to dodatkowy i nieuzasadniony koszt, który ponoszą obywatele każdego roku. Są to głównie obecni emeryci czy renciści, których świadczenia w większości są niskie. Gdyby podzielić więc 30 mld zł na niecałe 10 mln osób, które w Polsce otrzymują emerytury bądź renty od państwa, to każdy z nich dostałby średnio rocznie o ponad 3 tys. zł więcej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

emerytury
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(471)
WYRÓŻNIONE
Solidaruch
6 lat temu
Sądziłem że PRL się skończył a uprzywilejowane emerytury pozostały dla budowniczych i utrwalaczy "władzy ludowej". Boże kiedy to się skończy? Przeżyłem całe młode lata w PRLu a teraz jeszcze muszę płacić na tych darmozjadów, zdrajców i złodziei...
ja
6 lat temu
No nareszcie ktoś wytłumaczył tym, którzy nadal wierzą, że niskie emerytury są wynikiem nieróbstwa i lenistwa przez większość życia, że bardzo się mylą. Jestem przekonana, że młodzież powinna walczyć o emerytów, bo w ten sposób powalczyłaby też o własną przyszłość. A z żonami górników, to prawda. Wdowa po górniku, która nie przepracowała ani jednego dnia otrzymuje emeryturę 3000, a ja, która przepracowałam po studiach 37 lat otrzymuję 1300. To taka nasza polska sprawiedliwość.
Skończyć z pr...
6 lat temu
Biskupi pobudowali tysiące niepotrzebnych kościołów. Weszli w posiadanie ogromnego majątku, ziemi (3% Polski) i nieruchomości za które kościół nie płaci podatków. Powiesili wszędzie krzyże, wprowadzili religię do szkół, doprowadzili do zatrudnienia za nasze podatki (także osób niewierzących czy nie praktykujących) tysięcy etatów w szkołach oraz księży kapelanów w służbach mundurowych, szpitalach i spółkach skarbu państwa. Pozamykali galerie i markety w niedziele, ograniczyli prawa kobiet, doprowadzili do gigantycznego obciążenia wszystkich Polaków kosztami funkcjonowania kościoła, niespotykanego w żadnym kraju Europy !!! Usiłują kontrolować cały sektor opieki społecznej nad sierotami, ludźmi starymi, niepełnosprawnymi i bezdomnymi oraz przejąć środki finansowe z budżetu państwa przeznaczane na ten cel, doprowadzając do podziałów i konfliktów. Ostatnio biskupi w obronie gigantycznych przywilejów i zgromadzonego majątku, niespotykanych w żadnym kraju Europy, chcą przeforsować zmianę konstytucji z zapisami sankcjonujacymi państwo wyznaniowe w Polsce oraz ustawę zakazującą protestów w odległości nie mniejszej niż 200 m od kurii biskupich i kościołów ! A KOŚCIOŁY I TAK PUSTOSZEJĄ ! Młodzi rodacy idą po rozum do głowy i odwracają się od upolitycznionego kościoła katolickiej pedofilii - najbogatszej, najbardziej rabującej i ogłupiającej nas organizacji w Polsce. POLSKA OKAZAŁA SIĘ BYĆ GLOBALNYM LIDEREM SPADKU RELIGIJNOŚCI Z POKOLENIA NA POKOLENIE NA CAŁYM ŚWIECIE !!! Jak podaje Episkopat, do kościoła uczęszcza aktualnie około 36% Polaków. Według niezależnych źródeł około 20 % Polaków jest czynnymi członkami KK, to znaczy uczęszcza do kościoła i daje na tace, czyli płaci składki członkowskie. Jeszcze bardziej katastrofalna sytuacja występuje w seminariach, w których obłożenie miejsc wynosi poniżej 40%. Nie mówiąc już o klasztorach, w których są jeszcze większe pustki. Ludzie się zbuntowali i przestają chodzić do kościoła, bo dotarło do nich, że koszty funkcjonowania KK, czyli obciążenia finansowego Polaków są ogromne, podobno większe niż koszty finansowania całej opieki zdrowotnej i systemu emerytalnego razem wziętych ! Ogromne koszty funkcjonowania kościoła mają wpływ na to, że Polacy zarabiają 3 - 4 razy mniej niż mieszkańcy zamożnych państw Europy, a duża część Polaków, w tym emerytów i rencistów żyje w skrajnym ubóstwie na pograniczu egzystencji !
NAJNOWSZE KOMENTARZE (471)
Andrzej L
2 lata temu
Zmienić trzeba Prezesa GUS on fałszuje tablicami.Skąd on bierze te dane chyba z sufitu.
Tubylec
4 lata temu
Dlaczego służby mundurowe , głównie LWP MO ORMO mają wysokie emerytury za samo noszenie uniformu, które było sygnałem pilnowania okupacji sowieckiej?
Andrzej
6 lat temu
Piszecie głupoty i ludzi na ludzi szczujecie
bart
6 lat temu
Trzeba skasować przywileje emerytalne to chyba oczywiste
czytelnik
6 lat temu
ale uprzywiliowani to są z kasty donosicieli totalnej komuniści co mieli stanowiska, są Z po,psl kod now itp. a co jeszcze nabrali dla siebie jak rządzili och zabrać im i dać emerytom ciężko pracowali
...
Następna strona