Rosyjscy ratownicy poszukują dwóch polskich alpinistów zaginionych w górach Wysokiego Ałtaju na Syberii. Wyszli oni ze schroniska "Wysotnik" 9 października i mieli tam wrócić 26 października. Celem wyprawy Polaków był jeden z lodowców Wysokiego Ałtaju. Lokalnym ekipom ratowniczym Polaków nie udało się dotąd odnaleźć. Teraz, na prośbę polskiego ambasadora w Rosji, Andrzeja Załuckiego do poszukiwania zaginionych alpinistów włączyli się ratownicy ministertswa do spraw sytuacji nadzwyczajnych. Gdy tylko pozwoli na to pogoda, do akcji włączy się helikopter. Warunki meteorologiczne w Wysokim Ałtaju są bardzo trudne - w ostatnich dniach w tych górach spadło półtora metra śniegu.