Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polscy krytycy rozczarowni Oscarami

0
Podziel się:

Krytyk filmowy Tomasz Raczek powiedział, że przyznanie nagrody Oskara za najlepszą główną rolę męską Denzelowi Washingtonowi jest niezrozumiałe. Uważa, że nagrodzony powinien zostać Russel Crowe za wspaniałą rolę w "Pięknym umyśle".

Tomasz Raczek nazwał skandalem nieprzyznanie nagrody dla filmu obcojęzycznego, francuskiemu filmowi pod tytułem Amelia.
Powiedział również, że w tym roku ocenę artystyczną fimów zastąpiła poprawność polityczna Akademii Filmowej i dlatego przyznano Oskary czarnoskórym aktorom: Denzelowi Washingtonowi oraz Hally Berry.
Nieprzyznanie Oscara francuskiemu filmowi "Amelia" - faworytowi w kategorii filmu nieanglojęzycznego - bardzo źle ocenił krytyk Andrzej Kołodyński. Oscar przypadł filmowi bośniackiemu pod tytułem "No man's land" w reżyserii Danis Tanowica.
Krytyk powiedział, że szczególnie w tej kategorii decyzje Amerykańskiej Akademii Filmowej bywaja poprawne politycznie, lecz nie artystycznie: zamiast przyznać statuetkę najlepszemu filmowi daje się ją filmowi reprezentującemu egzotyczną lub mało znaną kinematografię. Obraz "Amelia" został jakby ukarany za swój ogromny sukces , ktory zagraża produkcjom Hollywood" - twierdzi Kołodyński.
W ocenie krytyka fakt, że nominowani do Oscara Polacy - Sławomir Idziak i Sławomir Fabicki - nie otrzymali statuetek nie jest żadną porażką. Wiadomo, że nominacje są ważniejsze niż przyznanie statuetki - podkreślił Kołodyński.
32 letni reżyser Sławomir Fabicki mówił wcześniej, że nawet bez Oscara, ale z nominacją czuje sie wyróżniony. Nominacje przyznano mu w kategorii krótkometrażowy film aktorski "Męska sprawa". Fabicki zapowiada, że teraz chce zadebiutować filmem pełnometrażowym i liczy na pomoc producentów zagranicznych:
Oscara za krótkometrażowy film aktorski otrzymali Lisa Blount i Ray Mc Kinnon za "The Accountant" - Księgowy.
Także wybitny operator Slawomir Idziak nominowany za zdjęcia do filmu"Helikopter w ogniu" wyjedzie z Hollywood bez statuetki, chociaz zdjęcia do tego filmu oceniane są przez profesjonalistów jako rewelacyjne. Sławomir Idziak przewidywał, że jako polski operator nie otrzyma Oscara, gdyż jego zdaniem członkowie Akademii Filmowej preferują amerykańskich operatorów. Oscara w tej kategorii dostał autor zdjęć do "Władcy Pierścieni", Andrew Lesnie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)