Polscy rolnicy będą mogli zablokować uprawę roślin genetycznie zmodyfikowanych - zakłada projekt ustawy, na którą zgodziła się Bruksela.
Według _ Gazeta Wyborcza _ był to jeden z najtrudniejszych tematów jakie podjął nasz rząd w negocjacjach z Komisją Europejską. _ Wyborcza _ przypomina, że Platforma Obywatelska już podczas poprzedniej kampanii wyborczej zapowiadała, że chce, aby nasz kraj stał się strefą wolną od GMO. Jednak gabinet Donalda Tuska nie mógł samowolnie zakazać uprawy takiej żywności, ponieważ mogło to doprowadzić do konfliktu z organami Wspólnoty.
W korzystnych dla rządu rozwiązaniach pomogła _ furtka _ prawna, która pozwala zakazać uprawy genetycznie modyfikowanej żywności _ od dołu _. Polega to na dobrowolnych deklaracjach samych rolników, którzy będą ogłaszać swoje pola _ terenami wolnymi od GMO _. Jeśli jacyś rolnicy zdecydują się na uprawę takiej żywności to wtedy będą musieli spełnić wiele restrykcyjnych warunków .
W świetle nowej ustawy minister rolnictwa będzie mógł cofnąć zgodę na produkcję GMO, jeśli pojawią się wyniki badań naukowych, potwierdzających szkodliwość takiego pokarmu.