src="http://static1.money.pl/i/galeria/127/19/s_48255.jpg"/>fot: PAP/EPA_ src="http://static1.money.pl/i/galeria/132/24/s_48260.jpg"/>fot: PAP/EPA _[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://galerie.money.pl/potezne;trzesienie;ziemi;w;japonii,galeria,5091,0.html)
Aktualizacja: 15:20
W Japonii doszło do potężnego trzęsienia ziemi. Wstrząsy miały siłę 8,8 stopni w skali Richtera. Trzęsienie i wysoka na 10 metrów fala tsunami częściowo spustoszyły Tokio i sąsiednie miejscowości. Jest wiele ofiar, rannych i zaginionych. Japończycy walczą z wieloma pożarami, płonie wielka rafineria ropy naftowej.
Do katastrofalnego trzęsienia doszło na północy Japonii, o godz. 14.46 czasu miejscowego. Towarzyszyła mu seria wstrząsów wtórnych, w tym o sile 7,4 stopni w skali Richtera.
Epicentrum znajdowało się około 130 km od wschodniego wybrzeża wyspy Honsiu, a hipocentrum było na głębokości około 10 km. To najsilniejsze wstrząsy od 140 lat.
Katastrofa pochłonęła ponad 90 ofiar śmiertelnych. Taką liczbę podaje państwowa telewizja. Agencja Kyodo podała natomiast informacje o odnalezieniu 300 ciał w mieście Sendai, które zostało najbardziej zniszczone przez tsunami.
Prąd wywołany przez falę tsunami porwał w morze statek z 100 osobami na pokładzie - podała policja w Miyagi. Na razie nie wiadomo jaki jest jego los.
Wśród ofiar śmiertelnych jest sześcioro mieszkańców Tokio i jego północnych okolic. Przywaliły ich elementy uszkodzonych domów. Pozostali - to mieszkańcy północno-wschodnich terenów kraju, których zaskoczyła ogromna fala tsunami, sięgająca niekiedy 10-ciu metrów.
Biorąc pod uwagę skalę zniszczenia, ofiar może być o wiele więcej. Japoński rząd mówi o _ gigantycznych stratach _ spowodowanych przez wstrząsy i tsunami. Premier Japonii Naoto Kan zapewnił jednak, że w żadnej z japońskich elektrowni jądrowych nie doszło do wycieku.
Rząd w Tokio zaalarmował, że sytuacja energetyczna kraju jest bardzo trudna. W wielu miejscach kraju brakuje prądu. Z powodu trzęsienia ziemi i tsunami wyłączono wszystkie 11 japońskich reaktorów jądrowych, pracują obecnie w biegu jałowym. Premier Japonii zapewnił w specjalnym oświadczeniu, że żaden z nich nie stanowi obecnie niebezpieczeństwa.
Premier wezwał Japończyków do czujności i ostrożności. _ Szkody są gigantyczne, rząd podejmuje wszystkie możliwe wysiłki aby zagwarantować pomóc i zapobiec dalszym zniszczeniom. _Wstrząsy zaskoczyły Japończyków w pracy i w szkołach.
ZOBACZ MOMENT PIERWSZEGO WSTRZĄSU W JEDNYM Z BIUR W TOKIO:
Agencja Kyodo pisze o wielu rannych w prefekturze Miyagi na północnym wschodzie. W kilku miastach regionu wybuchły pożary. Płonie między innymi tamtejsza rafineria ropy naftowej.
Japońska telewizja pokazuje nagrania, na których widać falę tsunami niosącą masę różnego rodzaju przedmiotów przez pola uprawne w pobliżu zamieszkanego przez ok. miliona ludzi miasta Sendai. Miasto znajduje się około 300 km na północny wschód od Tokio i epicentrum trzęsienia było blisko niego.
Telewizja pokazała też łodzie, samochody, a nawet ciężarówki niesione przez wodę, po tym jak fala tsunami dotarła do miasta Kamaichi. W regionie zawaliło się kilka mostów.
Japoński nadawca NHK pokazuje płomienie i kłęby czarnego dymu wydobywające się z jednego z budynków na przedmieściach Tokio. W stolicy wstrzymano ruch metra i kolei podmiejskich. Na północy kraju nie jeżdżą szybkie pociągi. Po wstrząsach zamknięto niektóre lotniska, w tym podtokijskie, międzynarodowe lotnisko Narita.
_
_
Z wysokich budynków ewakuowano pracowników i mieszkańców. Nie działa sieć telefonii komórkowej. Władze ostrzegają przed możliwością wystąpienia tsunami o wysokości 10 metrów. Zarządzono ewakuację regionów nadbrzeżnych.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych uruchomiło specjalną infolinię kryzysową dla rodzin Polaków znajdujących się w tym kraju. Jej numer: 48 22 523-94-51. Jak mówi rzecznik resortu Marcin Bosacki - _ ministerstwo jest w ciągłym kontakcie z naszymi dyplomatami _.
W Japonii może przebywać około tysiąca obywateli polskich. Nie ma jednak dokładnych informacji na ten temat, ani doniesień by któryś z nich ucierpiał.
Polska konsul w Tokio, Dominika Jakimowicz-Błaszczak podkreśla, że mimo iż wstrząsy w stolicy nie były tak silne, jak na wschodzie wyspy Honsiu, to i tak doszło do wielu zniszczeń. Na razie jednak dokładnie nieznana jest ich skala.
POSŁUCHAJ DOMINIKĘ JAKIMOWICZ-BŁASZCZAK:
Konsul wyjaśniła, że Japończycy od dziecka są uczeni, jak postępować w przypadku wystąpienia wstrząsów. Dlatego też mimo bardzo poważnej sytuacji, wszyscy próbują zachować spokój.
*POSŁUCHAJ DOMINIKĘ JAKIMOWICZ-BŁASZCZAK: *
Dominika Jakimowicz-Błaszczak zaznaczyła, że w japońskiej stolicy domy są budowane ze specjalnych materiałów, które amortyzują trzęsienie.
POSŁUCHAJ DOMINIKĘ JAKIMOWICZ-BŁASZCZAK:
Do wybrzeża dotarła już pierwsza fala. Według wstępnych doniesień zatopiła ona wielki parking przy Disneylandzie w okolicach Tokio.
ZOBACZ PĘDZĄCĄ FALĘ TSUNAMI (REUTERS, ang):
**
**
Jej wysokość jest oceniana na razie na 4 metry. Japońska marynarka wojenna skierowała ku zagrożonym wybrzeżom swe jednostki, by pomóc w akcji ratunkowej.
Ostrzeżenie przed tsunami nadano również dla rosyjskiego wybrzeża Oceanu Spokojnego i wszystkich wysp na środkowym Pacyfiku.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/220/t111580.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/silne;trzesienie;ziemi;w;chile,106,0,770410.html) | Silne trzęsienie ziemi w Chile MSW podało, że nie ma doniesień o zniszczeniach, ani niebezpieczeństwa tsunami. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/241/t134897.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/w;chinach;zatrzesla;sie;ziemia;sa;ofiary,8,0,791560.html) | W Chinach zatrzęsła się ziemia. Są ofiary Największe zniszczenia odnotowano w regionie położonym przy granicy z Birmą. |