Wszystkie osoby, które miały kontakt z substancją przebadał lekarz. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Prokurator zdecydował, że obaj mężczyźni - 32- i 48-letni - pozostaną pod policyjnym dozorem. Policjanci ustalają w jaki sposób sprawcy zdobyli toksyczną substancję.
Za posiadanie i handel substancjami niebezpiecznymi grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 8.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.