Drugi bandyta został ranny i zmarł w szpitalu. Trzy osoby zatrzymano.
Premier Leszek Miller gratulował policjantom zaledwie w kilka godzin po ich akcji. "Dobry policjant, to żywy policjant. Nie dać się zabić w starciu z bandytą to wasz obowiązek i wasza powinność" - powiedział premier nagrodzonym policjantom. Zdaniem premiera to bandyci mają sie bać policjantów a oni mają schwytać wszystkich, którzy stanowią zagrożenie dla uczciwych obywateli. "Dość już pogrzebów policjantów, którzy zginęli od kul bandytów" - mówił Leszek Miller. Dodał, że kiedy bandyci wyciągają broń policjanci powinni strzelać szybciej i celniej.
Gangsterzy zamieszani w zabójstwo policjanta w Parolach, którzy zginęli wczoraj w policyjnej zasadzce na Ursynowie, byli obserwowani od dłuższego czasu. Podczas próby zatrzymania zaskoczeni bandyci sięgnęli po broń. Policjanci odpowiedzieli ogniem. Skuteczniej niż rok temu. Wówczas w Parolach policja złapała na gorącym uczynku grupę złodziei zajmujacą się okradaniem tirów. Równiez doszło do strzelaniny.Wtedy jednak to bandyci byli górą. Zginął policjant. Do dziś zatrzymano 24 osoby zamieszane w to morderstwo. Cztery pozostają nadal na wolności. Minister spraw wewnętrznych Krzysztof Janik zapewnił, że zostaną oni pojmani. "Znajdziemy ich żywych lub martwych" - powiedział minister.