Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier zapowiada przyspieszenie projektu rurociągu Odessa-Brody

0
Podziel się:

Premier Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział w czwartek przyspieszenie prac nad projektem przedłużenia rurociągu naftowego Odessa-Brody na Ukrainie do Płocka.

Premier Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział w czwartek przyspieszenie prac nad projektem przedłużenia rurociągu naftowego Odessa-Brody na Ukrainie do Płocka.

"Musieliśmy dokonać pewnych zmian w spółkach, które są zainteresowane i mogą realizować ten projekt. Po tych zmianach nasze prace, polskie prace nad tym projektem ulegają znaczącemu przyspieszeniu. Niebawem będziemy mogli poinformować państwa, co to przyspieszenie oznacza" - powiedział premier na konferencji po spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO Jaap de Hoop Schefferem.

Projekt przedłużenia rurociągu Odessa-Brody do Płocka (i być może dalej do Gdańska) przygotowuje Międzynarodowe Przedsiębiorstwo Rurociągowego Sarmatia. To polsko-ukraińska spółka studyjna, która powstała w lipcu 2004 roku.

Po 50 proc. udziałów w tym podmiocie mają polskie Przedsiębiorstwa Eksploatacji Rurociągów Naftowych (PERN) "Przyjaźń" (zarządzający polską siecią rurociągów) i jego ukraiński odpowiednik - Ukrtransnafta. Koszt budowy magistrali szacuje się na około 500 mln euro.

Wstępny biznesplan przedsięwzięcia jest już gotowy. Opracowanie analiz zlecono konsorcjum, w skład, którego wchodzą firmy konsultingowe z Finlandii, Niemiec i Grecji: SWECO PIC, ILF GmbH oraz KANTOR. Komisja Europejska przyznała na ten cel 2 mln euro.

Rządy Polski i Ukrainy zawarły umowę w sprawie użytkowania magistrali Odessa-Brody i jej integracji z siecią polskich rurociągów w listopadzie 2003 roku. List intencyjny w sprawie projektu przedłużenia rurociągu do Płocka, wykorzystującego surowiec z rejonu Morza Kaspijskiego, 16 stycznia 2004 r. podpisały PERN i Ukrtransnafta.

Wkrótce potem rozpoczęły się prace przygotowawcze do powołania spółki studyjnej, mającej ocenić m.in. opłacalność tego przedsięwzięcia.

W lutym 2004 r. ukraiński rząd zdecydował, że naftociąg Odessa-Brody powinien służyć wyłącznie do transportowania kaspijskiej ropy z terminalu "Piwdennyj" w Odessie do Brodów. Później pojawiły się informacje o odwróceniu przesyłu ropy naftowej z Brodów do Odessy i transporcie tą drogą rosyjskiego surowca. Parametry odcinka rurociągu między Odessą a Brodami pozwalają przesyłać surowiec w obie strony - odwrócenie kierunku przesyłu jest więc możliwe.

Zainteresowanie inwestycją wyraził w ostatnim czasie PKN Orlen. Prezes płockiego koncernu Igor Chalupec powiedział kilka tygodni temu, że spółka ta widzi możliwość włączenia się w realizację przedłużenia rurociągu Odessa-Brody do Polski

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)