Powiedział Pan, że jeżeli chodzi o koszty uzyskania przychodu dla artystów, dziennikarz, naukowców, wracamy do tego, co było. Gazety jednak donoszą, że tam są zmiany dotyczące osób na etatach.
Kazimierz Marcinkiewicz, prezes Rady Ministrów: Rozważaliśmy cały szereg propozycji, które miałyby uszczelnić ten system. Te propozycje także są spisane. Minister finansów w ostatnich dniach bardzo intensywnie nad tym pracował. Doszliśmy jednak do przekonania, że reforma podatków, którą przedstawiliśmy jest dla rozwoju gospodarczego Polski bardzo ważna. W związku z tym, że ta sprawa jest mocno skomplikowana, a jednocześnie drobna, odłożyliśmy te propozycje na dyskusje ze środowiskami naukowców na później. Ostateczna decyzja, którą Rada Ministrów zatwierdzi we wtorek to jest wycofanie się z tej propozycji, bez żadnych innych zmian. Nad uszczelnianiem tego systemu będziemy pracowali w ciągu najbliższych miesięcy wspólnie z tymi środowiskami.
Czy rząd zamierza zrobić coś w kwestii kredytów walutowych?
K.M.: Jest w Sejmie nasza ustawa, która ma doprowadzić do tanich kredytów Posłuchaj całej rozmowymieszkaniowych – właściwie dla wszystkich. Projekt tej ustawy jest w takiej fazie opracowywania, iż mamy nadzieję, że w lecie zostanie przyjęty i jesienią wdrożony w życie. Spowoduje to, że kredyt mieszkaniowy będzie tańszy, a państwo weźmie na swoje barki spłatę części odsetek za te kredyty. To znacząco obniży koszty kredytu mieszkaniowego.
Jeżeli Zyta Gilowska nie zdecyduje się na powrót na stanowisko wicepremiera, czy przewiduje Pan takie stanowisko i kogo na nim by Pan widział? Co by Pan zrobił - jeżeli byłby Pan w opozycji - i w stosunku do wicepremiera rządu SLD zostały wysnute podobne podejrzenia, jak do Zyty Gilowskiej?
K.M: To miejsce wicepremiera ds. gospodarczych będzie czekało. Jeżeli chodzi o sprawy związane z ewentualnością rządu SLD… Nie widzę w przyszłości – na pewno 20 lat – żeby SLD mogło dojść do władzy.
Czy uszczelnienie systemu podatkowego ma szansę wejść w przyszłym roku, czy dopiero od 2008?
K.M.: Chcemy pracować nad tym bardzo spokojnie, a ten pakiet, który ma wejść w życie 1 stycznia 2007 r. nie będzie zawierał takiego rozwiązania.