Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Projekt budżetu na 2014 rok. Kto dorzuci się do zmian?

0
Podziel się:

Projekt uwzględnia już zmiany w OFE. Jacek Rostowski zapowiada jeszcze podniesienie akcyzy. I to znaczne.

Projekt budżetu na 2014 rok. Kto dorzuci się do zmian?
(Krystian Maj/REPORTER)

Więcej zapłacimy za alkohol i papierosy. Budżet zasilą też pieniądze z Otwartych Funduszy Emerytalnych. W zamian za to utrzymane zostanie finansowanie obronności na poziomie 1,95 procent tegorocznego PKB. Znamy już rządową propozycję budżetu na przyszły rok.

- _ To ostrożny budżet _ - wyjaśnia premier Donald Tusk i dodaje, że na nietypowym, bo dwudniowym posiedzeniu rządu, ministrowie nie kłócili się o pieniądze. - _ Byli świadomi, to znaczy, że nie było aukcji roszczeń _ - dodaje.

Przyszłoroczny budżet uwzględnia już zmiany w OFE, które zdaniem głównego ekonomisty Banku Millenium Grzegorza Maliszewskiego, przyczynią się do tańszej obsługi polskiego długu. - _ Likwidacja części obligacyjnej OFE oznacza konieczność niższych emisji obligacji skarbowych _- tłumaczy.

Rząd, jak twierdzi minister finansów Jacek Rostowski, urealni także stawkę akcyzy. To _ de facto _ oznacza jej podniesienie o 15 procent. - _ Realna akcyza będzie taka sama, jak była w 2009 roku _ - mówi minister.

Poza koneserami wysokoprocentowych trunków, do budżetu dołożą się także palacze. W projekcie budżetu zaplanowano dochody na poziomie 276,5 miliardów złotych, a wydatki w wysokości 324,2 miliardów złotych. Deficyt ma wynieść 47,7 miliardów złotych. PKB ma wzrosnąć o 2,5 procent, a inflacja ma wynieść 2,4 procent.

Czytaj więcej w Money.pl
Rząd przyjął projekt budżetu na 2014 rok. Akcyza pójdzie w górę Zgodnie z założeniami, deficyt ma spaść o niemal cztery miliardy złotych.
Rostowski o OFE: Kilka spraw trzeba wyjaśnić _ To wyważone, precyzyjne rozwiązanie bez nacjonalizacji. _ Tak rządowe plany zmian w OFE reklamuje Jacek Rostowski.
Zmiany w OFE. Dziś o 13.00 poznamy szczegóły Czy rząd wybierze jeden z trzech znanych wariantów? A może przedstawi zupełnie nowy? Zobacz opinie ekonomistów i polityków.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)