Sąd aresztował obu mężczyzn na trzy miesiące.
Pierwszoligowy sędzia piłkarski i szef kolegium sędziów Śląskiego Związku Piłki Nożnej zostali zatrzymani w piątek podczas policyjnej prowokacji.
Materiał dowodowy, zgromadzony w tej sprawie jest porażający - mówią osoby, mające dostęp do akt. "Korupcja w polskiej piłce nożnej nie jest mitem, jest ponurą rzeczywistością" - powiedział prokurator Leszek Karpina. Prokuratura sprawdza mecze pierwszej, drugiej i trzeciej ligi.
Według prokuratury, grupa, do której mieli należeć obaj zatrzymani, działała od maja zeszłego roku. Zajmowała się ustalaniem wyników meczów na wielką skalę, należało do niej wiele osób.
Sąd po zaledwie kilkunastuminutowym posiedzeniu zadecydował o aresztowaniu obu podejrzanych, co znaczy, że prokuratura zgromadziła naprawdę mocne dowody.
Na dzisiejsze posiedzenie sądu mężczyźni zostali doprowadzeni w kominiarkach na głowach. Żaden z nich nie chciał komentować postawionych im zarzutów.