- Większość tych środków, około 600 milionów złotych, pójdzie na spłatę zadłużenia wobec spółek z grupy PKP - powiedział w rozmowie z Money.pl Tomasz Pasikowski, prezes Przewozów Regionalnych.
Decyzja UOKiK była jednym z wymogów pozwalających na realizacje planu restrukturyzacji Przewozów Regionalnych, który marszałkowie 13 regionów(udziałowcy spółki) pod koniec czerwca br. zaakceptowali. Zakłada on, że większościowy pakiet udziałów w spółce obejmie Agencja Rozwoju Przemysłu w zamian za wkład w wysokości ok. 770 mln zł (zarezerwowane w budżecie państwa na 2015 r.).
Pieniądze zostaną przeznaczone na pozbycie się historycznych długów, restrukturyzację oraz rozwój spółki. Aby pieniądze mogły trafić do PR konieczna jest zgoda Komisji Europejskiej.
Jak poinformował UOKiK wstępna analiza transakcji, zgłoszonej do urzędu oraz sygnały z rynku wskazały na potencjalnie negatywny wpływ planowanej koncentracji na konkurencję. Z tego względu, UOKiK przedłużył postępowania celem zbadania krajowego rynku produkcji i napraw taboru kolejowego, napraw elektrycznych zespołów trakcyjnych (EZT) i wagonów osobowych.
Wątpliwości Urzędu budził przede wszystkim rynek naprawy EZT, na którym prowadzi działalność grupa ARP, poprzez spółkę H. Cegielski - Fabryka Pojazdów Szynowych (FPS). Jednocześnie jest to rynek zakupu dla Przewozów Regionalnych. Pomiędzy przedsiębiorcami zachodzą, więc powiązania typu dostawca-odbiorca.
Ostatecznie - jak poinformował UOKiK - po zbadaniu rynku okazało się, że po dokonaniu transakcji rynek napraw EZT pozostanie konkurencyjny.
- Około połowy elektrycznych zespołów trakcyjnych pozostanie, bowiem w rękach przedsiębiorców innych niż Przewozy Regionalne. Dodatkowo, moce produkcyjne spółki FPS, należącej do ARP, są ograniczone, a ich rozbudowa byłaby kosztowna i czasochłonna. Dlatego mało prawdopodobne jest, aby spółka mogła istotnie zagrozić innym, większym podmiotom w sektorze napraw taboru oraz przejęła większość zleceń Przewozów Regionalnych na naprawę EZT - wskazał Urząd w komunikacie.
W niedawnym wywiadzie dla PAP minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak powiedziała, że plan restrukturyzacji Przewozów Regionalnych jest gotowy i w drugiej połowie września zostanie przedstawiony Komisji Europejskiej.
Przewozy Regionalne są największym w Polsce przewoźnikiem kolejowym. Średnio w ciągu doby na tory w całej Polsce wyjeżdża ok. 1600 pociągów Przewozów Regionalnych, a z ich oferty korzysta codziennie prawie 230 tys. osób.
Spółka Przewozy Regionalne zanotowała w 2014 r. stratę w wysokości 5,46 mln zł, pierwotnie spółka planowała stratę za ub. rok w wysokości 28 mln zł. W tym roku spółka planuje zysk na poziomie 200 tys. zł.
*Zobacz także: Modernizacja w spółce Przewozy Regionalne. W końcu będą pieniądze na nowe pociągi *
