Prezydent Putin podkreślił, że Rosja sama będzie rozwijała demokrację, bez pomocy z zewnątrz. Zaznaczył, że musi ona uwzględniać swoją historyczną i geopolityczną specyfikę, a jako suwerenny kraj, sama będzie wyznaczać sobie czas i warunki.
Rosyjski prezydent ocenił, że rozpad Związku Radzieckiego był tragedią dla wielu Rosjan. Zaznaczył jednocześnie, że od kryzysu na początku lat 90 Rosja przeszła własną drogę do demokracji. Podkreślił, że była ona, jest i będzie europejskim krajem demokratycznym.
Prezydent przyznał, że część zadań z ubiegłorocznego orędzia pozostaje wciąż nierozwiązana.