Ubezpieczyciele, wystawiający polisę OC, będą od przyszłego roku odpowiadali tylko do sumy półtora miliona euro. Marcin Jaworski pisze w "Gazecie Prawnej", że ten limit jest za niski.
Jeśli bowiem dojdzie na przykład do wypadku autobusu, to poszkodowanych może być klkudziesięciu, a wtedy na każdego z nich przypadnie niewielka kwota odszkodowania. Obecnie każdy poszkodowanych może liczyć na 350 tysięcy euro. Przyjęcie niekorzystnego limitu półtora miliona euro to, zdaniem autora, efekt podejścia Ministerstwa Finansów, które posłuchało towarzystw ubezpieczeniowych argumentujących, że wyższe limity doprowadzą do wzrostu cen polis. Tymczasem najnowsza, piąta dyrektywa komunikacyjna Unii Europejskiej przewiduje, że każdy z poszkodowanych powinien mieć zagwarantowaną wypłatę miliona euro, ale maksymalna wypłata dla wszystkich uczestników wypadku nie może przekroczyć 5 milionów. Są to limity 3 razy wyższe od obecnie obowiązujących, ale Polska będzie musiała je wprowadzić dopiero za 7 lat.
"Gazeta Prawna" 17 10/Siekaj/pp
