Dziennik powołując się na anonimowe źródło pisze, że przedstawiciele działu technicznego TVP byli na targach sprzętu telewizyjnego, które odbywały się w Amsterdamie. Spotykali się tam z największymi producentami dekoderów satelitarnych i pytali o koszty i terminy dostaw.
Według rozmówcy "Gazety" w kuluarach pracownicy telewizji wspominali o budowie tak zwanej platformy cyfrowej, czyli operatora płatnej telewizji satelitarnej. Miałby on udostępniać główne programy TVP za darmo, a za oglądanie kanałów tematycznych pobierać opłaty.
Rzecznik telewizji publicznej mówi dziennikowi, że jako duży nadawca publiczny TVP musi mieć jakieś pomysły na przyszłość. "Ale są to sprawy handlowe, o których nie możemy rozmawiać" - zastrzega.
Rzecznik Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przyznaje, że ustawa o radiofonii i telewizji jednoznacznie nie zakazuje pobierania przez TVP opłat za kanały tematyczne.
"Gdyby nadawca publiczny wystąpił do nas o koncesję na płatny kanał tematyczny i udowodnił, że zbuduje go bez środków publicznych, to ciężko byłoby taki wniosek z marszu odrzucić" - przyznaje rzecznik Rady w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
"Gazeta Wyborcza"/kry/dabr
