Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" o księżycu Jowisza

0
Podziel się:

Lodowa skorupa, która szczelnie pokrywa ocean, a może i pozaziemskie życie na księżycu Jowisza - Europie - jest grubsza, niż się wydawało. 20 kilometrów lodu może być trudną barierą do skruszenia dla przyszłych ziemskich wypraw - pisze "Gazeta Wyborcza".

Odkrycie olbrzymiego zbiornika ciekłej wody na jednym z księżyców Jowisza to chyba największa sensacja ostatnich lat w badaniach Układu Słonecznego. Dzięki temu Europa, którą po raz pierwszy dostrzegł przez teleskop Galileusz, wysunęła się na jedno z pierwszych miejsc wśród kandydatów na nosicieli pozaziemskiego życia, wyprzedzając nawet Marsa. Wiadomo bowiem, że tam, gdzie jest choćby kropla wody, tętni życie. To reguła, która świetnie sprawdza się na Ziemi - żywe organizmy odkryliśmy we wrzących źródłach i arktycznych lodach.
Z wielkim entuzjazmem zaczęto też planować misje sond, które miałyby bliżej zbadać wodne środowisko Europy. We wczorajszym "Nature" Paul Schenk z Lunar and Planetary Institute w Houston studzi jednak te zapały. Z jego obliczeń wynika bowiem, że aby się dobrać do oceanu na Europie, trzeba przewiercić pokrywę co najmniej 20 kilometrów lodu. To może odwlec nasze plany podboju tego globu, chyba że Schenk się pomylił albo skonstruujemy odpowiedni "lodołamacz".
Więcej na ten temat - w "Gazecie Wyborczej", w artykule pod tytułem "Europejska kra".

GW/dabr

kosmos
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)