Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza": Polscy bezrobotni

0
Podziel się:

Wśród polskich bezrobotnych są ludzie cywilizacyjnie opóźnieni - pisze "Gazeta Wyborcza". W dzienniku czytamy, że ponad 600 tysięcy osób bez pracy nie ma prawa jazdy, telefonu komórkowego, przyjaciół, a w dodatku dużo pije.

"Gazeta" pisze, że ponad 2,8 miliona polskich bezrobotnych możemy lepiej poznać dzięki wielkiemu sondażowi "Diagnoza społeczna 2005". Okazuje się, że bardzo się między sobą różnią. Są zarejestrowani, niektórzy pracują na czarno, są też tacy, którzy zarejestrowali się w urzędzie pracy, ale w gruncie rzeczy pracować nie chcą. Są wreszcie "bezrobotni prawdziwi". Osób, które nie mają pracy, mimo że jej szukają, jest jednak zaledwie 12 procent.
Według Janusza Czapińskiego, kierownika projektu, bezrobotnych degraduje pijaństwo, zły stan psychiczny i brak umiejętności społecznych.
Jak wyciągnąć z cywilizacyjnego marginesu tych prawdziwych bezrobotnych ? - zastanawia się "Gazeta Wyborcza". Przed podobnym problemem stanęli Anglicy, którzy poradzili sobie dzięki pomysłowi kontraktów socjalnych. Bezrobotni dostawali oferty pracy albo na jakiś czas zasiłek, a w zamian musieli się doszkalać - czytamy w dzienniku. Z kolei w Stanach Zjednoczonych osoby bez pracy, które ubiegały się o zasiłek, musiały szukać pracy w ciągu tygodnia, za który wypłacany był zasiłek. Ci, którzy ją dostali - lub którzy założyli własne firmy - dostawali od państwa pewne sumy pieniędzy.
Więcej o polskich bezrobotnych w "Gazecie Wyborczej".

Gazeta Wyborcza/jędras/ab

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)