Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" - boje w PSL

0
Podziel się:

Ostatnie tygodnie kolejny raz pokazały, jak silne toczą się boje w Polskim Stronnictwie Ludowym o granice ustępstw wobec Unii Europejskiej - pisze w analizie w Rzeczpospolitej Filip Frydrykiewicz.
Prezes PSL Jarosław Kalinowski ma w partii silną opozycję.

Ostatnie tygodnie kolejny raz pokazały, jak silne toczą się boje w Polskim Stronnictwie Ludowym o granice ustępstw wobec Unii Europejskiej - pisze w analizie w Rzeczpospolitej Filip Frydrykiewicz.
Prezes PSL Jarosław Kalinowski ma w partii silną opozycję. Może niezbyt liczną, ale reprezentowaną przez grono znaczących polityków - Janusza Piechocińskiego, Zdzisława Podkańskiego, Bogdana Pęka, Janusza Dobrosza. Partyjne jastrzębie głośno dają do zrozumienia, że nie odpowiadają im warunki Unii ani "kapitulacyjna polityka" SLD. Ich niezadowolenie skupia się na prezesie, który, według nich, nie dość stanowczo zabiega o interesy PSL w rządzie i rolników w przyszłej Unii.
To, co zwolennicy prezesa uznają za sukces, przeciwnicy mają za zgniły kompromis. Chodzi o sprawę zaliczania zachodnim rolnikom osiadłym w Polsce lat dzierżawy do terminu, w którym będą mogli wykupić dzierżawioną ziemię. "Znowu w ostatniej chwili prezes zmiękł i zgodził się na warunki Unii. Tak do końca nie wiemy nawet, na jakie" narzekają przeciwnicy.
Oficjalnie ludowcy popierają swego szefa, deklarują, że wierzą, wynegocjuje dobre warunki akcesji. Ale jastrzębie sceptycznie oceniają jego umiejętności, boją się, że prezes pójdzie na zbyt duże ustępstwa. "Z nami rozmawia inaczej, a potem idzie do rządu i zgadza się na inne rozwiązania - mówi jeden z nich. - Napina mięśnie, po czym odpuszcza" dodaje drugi.
Jastrzębie atakuja prezesa Kalinowskiego - analiza w dzisiejszej Rzeczpspolitej.

iar/zasadzinska

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)