Chodzi o wkładkę antykoncepcyjną Mirena produkowaną przez firmę Schering. To jedyny taki preparat na naszym rynku - działa pięć lat, przez ten czas uwalnia się z niego hormon.
W całej Europie wkładka jest zarejestrowana jako lek, tylko w Polsce jako wyrób medyczny, więc nie jest na niego potrzebna recepta. Nawet producent środka przyznaje, że jest to ewenement w skali europejskiej. Firma podkreśla, że to Ministerstwo Zdrowia zdecydowało, że Mirenę będzie można sprzedawać jako tak zwany "materiał medyczny".
"Rzeczpospolita" pisze, że kobiety obecnie zamawiają hormonalną Mirenę telefonicznie lub przez Internet. Pod koniec roku wygasa rejestracja wkładki. Teraz trwa procedura rejestrowania jej jako leku. Do końca roku środek będzie można zamówić bez recepty. Dlatego też, firma intensywnie promuje swój "system antykoncepcyjny" w pismach kobiecych.
Dziennik dodaje, że ginekolodzy podkreślają, iż działanie wkładki antykoncepcyjnej jest szczególnie szkodliwe dla młodych kobiet. Więcej na ten temat - w "Rzeczpospolitej".
"Rzeczpospolita"/kry/kal
