"Solidarność" nie zgadza się na zmiany zapowiadane przez rząd Leszka Millera, dotyczące podatków i polityki społecznej. Szef związku Marian Krzaklewski uważa, że zmiany te uderzą w najbiedniejszych. W wywiadzie dla Polskiego Radia Gdańsk nie wykluczył on protestów. Podkreślił jednak, że związkowcy z "Soldarności" chcą przede wszystkim wykorzystać nowe możliwości funkcjonowania w Komisji Trójstronnej. Marian Krzaklewski przypomniał, że od kilku dni funkcjonuje ustawa o Komisji Trójstronnej do spraw społeczno-gospodarczych. Na podstawie tego dokumentu zostaną powołane wojewódzkie komisje dialogu społecznego. "To będzie nasze działanie zewnętrzne"- podkreślił Marian Krzaklewski. Zgodnie z ustawą, w pracach komisji oprócz przedstawicieli rządu, pracodawców i związków zawodowych będą uczestniczyli reprezentanci samorządu terytorialnego, a także przedstawiciele prezesa Narodowego Banku Polskiego i prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.
