Na wsi edukacja przedszkolna jest dostępna dla co ósmego malucha. Są w Polsce miejsca takie jak gmina Suwałki, gdzie nie ma ani jednego przedszkola. Takich gmin jest ponad 800.
"Trybuna" dodaje, że w ciągu ostatnich 10 lat zamknięto ponad 30 procent przedszkoli. Największe redukcje objęły polską wieś, gdzie zlikwidowano co drugą placówkę. Tragiczna sytuacja jest w województwie podlaskiim. Tam tylko 4 procent dzieci uczęszcza do przedszkola. Niewiele więcej w województwach warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim - po 5 procent.
Dziennik podkreśla, że porównywalne statystyki mają tylko kraje Trzeciego Świata.
Prezes Fundacji Rozwoju Dzieci imienia Komeńskiego, Teresa Ogrodzińska powiedziała gazecie, że dzieci, które nie chodzą do przedszkola mają dużo trudniejszy start szkolny. Są nieprzygotowane pod względem społecznym, intelektualnym i psychicznym.
"Trybuna" dodaje, że potwierdzają to opublikowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej wyniki edukacyjne uczniów. Dzieci z województw, w których wychowanie przedszkolne kuleje, mają zazwyczaj kiepskie wyniki w nauce.
"Trybuna"/kry/pp
