Zdaniem publicysty "Wprost" ostateczną klęską strategii Michnika była afera Rywina, która wbrew jego intencjom, pokazała, że zło III RP wyrasta bezpośrednio z PRL. Nie pomogły ataki "Gazety Wyborczej" na komisję śledczą do spraw PKN Orlen, diabolizowanie Kaczyńskich i Rokity - uważa Wildstein, konkludując, że w obecnej rzeczywistości teksty Michnika wydają się wywoływać więcej zażenowania niż rezonansu.
"Wprost"/krzycz/pp