Marcinkiewicz zapowiada również wprowadzenie jasnych i przejrzystych zasad sprawowania nadzoru nad spółkami skarbu państwa. Ma powstać wewnętrzny regulamin ministra skarby państwa, który będzie zawierał tryb powoływania rad nadzorczych i zarządów, oceniania ich, wraz z kryteriami dokonywania tych ocen.
Wszystko ma się dziać na oczach szerokiej publiczności poprzez publikację w Internecie informacji o wszystkich konkursach, wyborach i podejmowanych decyzjach. "Ministerstwo Skarbu zostanie zburzone i zbudowane od nowa ze szkła. Z kamerami w środku" - powiedział Kazimierz Marcinkiewicz.
Kandydat PiS na premiera, zapytany, z którą z partii opozycyjnych będzie miał największe kłopoty, odpowiedział, że prawdopodobnie cała opozycja będzie dość populistyczna. Dodał równocześnie, że jest ona potrzebna, żeby patrzeć władzy na ręce. Marcinkiewicz zapewnił, że temu celowi będzie też służyć Urząd Antykorupcyjny, na którego czele prawdopodobnie stanie Mariusz Kamiński. "Nie będzie on badał starych afer, tylko zajmie się pilnowaniem rządu - powiedział rozmówca "Życia Warszawy".
zw/jurczynski/kal