Dziennik "Polska" dotarł do informacji o aneksie do raportu z likwidacji WSI. Cały dokument wraz z załącznikami liczy 800 stron i przed tygodniem trafił do prezydenta.
Duża część raportu dotyczy roli funkcjonariuszy WSI w aferze FOZZ. Inny rozdział opisuje działalność WSI w sektorze paliwowo- energetycznym. Znaczna część aneksu skupia się na działalności wpływowych biznesmenów, w tym najbogatszych Polaków - Jana Kulczyka i Ryszarda Krauzego.
*ZOBACZ TAKŻE: *
Macierewicz: WSI angażowały się w finanse Autorzy raportu przeanalizowali dziesiątki stron dokumentów SB na temat Krauzego. Nie są mu wprost stawiane zarzuty o współpracę ze służbami, raczej jest to obraz jego wpływów i powiązań biznesowych.
Nazwisko Krauzego śledczy Antoniego Macierewicza wymieniają m.in. w kontekście mafii z gdańskiego Wybrzeża zajmującej się kradzieżą samochodów w latach 80.
Krzysztof Król, rzecznik grupy Prokom, wszelkie sugestie łączące Krauzego ze światem przestępczym uznaje za absurd. Zapowiada, że jeśli prezydent odtajni raport, to Krauze natychmiast odda sprawę do sądu.